Przykro stwierdzić, że mimo wprowadzonych w ostatnim czasie, wydawać by się mogło, przełomowych zmian, Francji w dalszym ciągu nie udało się nabrać odpowiedniego rozpędu na światowym rynku sztuki.
Paradoks Francji polega na tym, że znajdując się w światowej czołówce rynków dzieł sztuki (USA, Wielka Brytania, Chiny, Francja) jako jedyny kraj oferuje zbyt ‘przystępne’ ceny- aż 78% dzieł sztuki sprzedawanych w drodze licytacji we Francji nie przekracza progu 5,000 dolarów. Dla porównania w Chinach dzieła za mniej niż 5,000 dolarów stanowią mniej niż 30% wszystkich sprzedawanych rocznie dzieł. Mimo tego, że Francja powszechnie uważana jest za źródło wspaniałych i unikatowych dzieł sztuki, to niestety coraz częściej usłyszeć można określenie ‘magazynu rynkowego’, które również dotyczy kondycji rynku sztuki we Francji. Dlaczego ‘magazyn’? Otóż większość dzieł sztuki oferowanych na francuskich aukcjach jest zwyczajnie w zasięgu ręki kolekcjonerów, nie stanowią one finansowego wyzwania. Co więcej, najlepiej prosperujący francuski Dom Aukcyjny Artcurial może pochwalić się dopiero 14 miejscem w światowym rankingu sprzedaży dzieł sztuki. Jako drugi francuski dom aukcyjny widnieje w rankingu Tajan znajdujący się między 40 a 50 miejscem.
W roku 2011 we Francji odnotowano 44 wyniki aukcyjne, które opiewały na kwotę wyższą niż milion dolarów, dwudziestokrotnie przewyższając liczbę uzyskaną w 2010 roku. Całkiem przyzwoity wynik dopóki nie porównamy go z tymi uzyskanym przez Chiny- 688 dzieł sprzedanych za ponad mln dolarów oraz USA- 428 dzieł.
Najwyższą cenę aukcyjną w 2011 roku we Francji uzyskał obraz Nicolasa de Staela ‘Nu couche’- 7 mln euro jednak wynik ten pozostaje niezauważony w kontekście światowych wydarzeń aukcyjnych bowiem aż 93 dzieła przebiły uzyskaną przez obraz cenę. Drugi pod względem sprzedaży aukcyjnej we Francji okazał się być w roku 2011 obraz Lyonela Feiningera ‘Hafen von Swinemünde (Port de Swinemünde)’ sprzedany 29 czerwca za 5 mln euro.
Cieszyć może jedynie fakt, że dzięki najwyższym wynikom aukcyjnym uzyskanym w 2011 roku na francuskim rynku dzieł sztuki Dom Aukcyjny Artcurial ponownie znalazł się w czołówce francuskich domów aukcyjnych nie ustępując Sotheby’s czy też Christie’s.
Źródło: artprice.com
Oprac. Paulina Pajączkowska
