Czy prace restauratorskie mogą doprowadzić do niegodnego zniszczenia obrazu? Jak się okazuje- tak. Ostatnie dni wywołały falę oburzenia nawet wśród pracowników Luwru, którzy po tym jak ujrzeli ‘pięknie’ odrestaurowane dzieło Leonarda da Vinci ‘ Dziewica z Dzieciątkiem i Św. Anną’ postanowili złożyć natychmiast wypowiedzenie otwarcie wyrażając swoją dezaprobatę.
Technika zastosowana do renowacji, która służyła temu, aby pozytywnie zaskoczyć swoim efektem końcowym, w rezultacie doprowadziła do zniszczenia pierwotnej formy 500-letniego obrazu mistrza. Nienaturalnie błyszczące policzki dzieciątka oraz niemalże iluminująca skóra kobiet to haniebne posunięcie w odczuciu wielu miłośników twórczości Leonarda da Vinci. Uznawszy renowację obrazu za nadmierną oraz opartą na nieefektywnych testach, sam konserwator zabytków w Luwrze, złożył swoją rezygnację jednocześnie wyrażając swój protest przeciwko takim działaniom.
Vincent Pomarède, którego z racji pełnionej w Luwrze funkcji uważa się za osobę odpowiedzialną za czyszczenie obrazu ‘Dziewica z Dzieciątkiem i Św.Anna’, twierdzi, że renowacja dzieła Leonarda da Vinci była niezwykle dobrze przemyślana, wszystkie zastosowane wobec niego działania były dokładnie przedyskutowane a sam z uzyskanego efektu jest zadowolony.
Spór dotyczący renowacji dzieła wielkiego artysty, która miała miejsce w połowie grudnia, nadal trwa. Jedni twierdzą, że pozbawienie obrazu grubej warstwy brudu oraz efektu przydymienia pozbawiło go jego duszy głównie dlatego, że było zbyt agresywne. Inni natomiast są zdania, że dogłębne oczyszczenie obrazu z warstwy wierzchniej w końcu wydobyło z niego piękno. Efekty prac restauratorskich będą oddane do oceny publicznej już w marcu. Nieoficjalnie mówi się, że odbiór szerszego grona miłośników sztuki może poważnie wpłynąć na reputację dotąd najbardziej prestiżowego muzeum na świecie.
Źródło: artinfo.com
Paulina Pajączkowska
Portal Rynek-Sztuki.pl