Od trzech dni trwa siódma edycja berlińskiego Biennale Sztuki Współczesnej. Kuratorem festiwalu jest nasz rodzimy twórca, Artur Żmijewski.
Źródło: www.berlinbiennale.de
Główny motyw imprezy to sztuka jako metoda uprawiania polityki i kształtowania rzeczywistości. Koncept skupia dzieła, które skutecznie wpływają na nasze otoczenie oraz otwierają przestrzeń, w której można podjąć działania polityczne. Wszystkie prace tworzą zbiór politycznych wydarzeń i dotyczą zarówno najistotniejszych problemów społecznych, jak i długoterminowej polityki pamięci.
Mimo, że wystawę charakteryzuje silny przekaz, nie zajmuje ona wiele miejsca – mieści się w Instytucie Sztuki Współczesnej KunstWerke, czyli głównym budynku organizatora przedsięwzięcia.
Jego tegoroczna edycja w istotnej mierze różni się od poprzednich. W tym roku nadsyłane propozycje nie podlegały selekcji, zaś kurator wystawy pytał o polityczne poglądy artystów, którzy proponowali swoje prace. Ponad to, organizatorzy nie odwiedzali twórców pośród ich zacisznych atelier, ale jeżdżąc po świecie, uczestniczyli w najgorętszych wydarzeniach i na ich tle rozpoczynali dyskusje z artystami i politykami.
Źródło: www.berlinbiennale.de
Berlińskie Biennale jest sumą ponad 50 różnych projektów. Jego tematyka oscyluje wokół m.in. kwestii pamięci historycznej, do jakiej nawiązuje projekt „Berlin-Birkenau” polskiego artysty Łukasza Surowca. Ponad to w ramach festiwalu będzie miał miejsce pierwszy kongres Ruchu Odrodzenia Żydowskiego w Polsce. Jak można przeczytać w programie imprezy, jeden z palestyńskich artystów Khaled Jarrar ma przybijać w paszportach stemple nie istniejącej już Palestyny. Widzowie będą podziwiać także historyczną rekonstrukcję bitwy o Berlin z 1945 roku.
Jak podkreślają organizatorzy, koncentrowali się głównie na tym, aby pokazać jak współcześni artyści reagują na istotne wydarzenia z zakresu polityki, np. rewolucje w krajach arabskich bądź kryzys finansowy i gospodarczy.
Publiczność będzie mogła wybierać spośród wielu przekazów artystycznych; na widzów czekają rysunki, plakaty, instalacje, video, cykle dokumentacji, fotografie czy reportaże. Na dowiedzenie tego niezwykłego politycznego Biennale, wszyscy zainteresowani mają czas do 1 lipca 2012 roku. Więcej o festiwalu można przeczytać tutaj.
Źródło: www.berlinbiennale.de/blog/
Oprac. Olga Pisklewicz
Portal Rynek-Sztuki.pl
