szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Galeria Stalowa „Fragments of Reality” Bożenna Biskupska

To nic ważnego, to tylko sztuka…

24.07.2012

Magazyn

Czy dziwi nas opinia wyrażona w tytule, a jeżeli nie, to dlaczego nas nie dziwi? Czy przywykliśmy do nierzetelności mediów oceniających wydarzenia kulturalne według kryteriów efektowności z jednej, a przystępności z drugiej strony? Czy pogodziliśmy się z wrogością urzędników, traktujących sztukę jako kosztowną fanaberię i tworzących hierarchie instytucji kultury, w której niezmiennie galerie są na końcu, jako najmniej przydatne i kłopotliwe? Czy traktujemy jako naturalne nie tylko niedofinansowanie, ale i niemrawość, nieprofesjonalność instytucji kultury? Jeśli tak, to żyjemy w kraju postkomunistycznym, niekoniecznie w Polsce, ale w Polsce również.

Źródło: Galeria Arsenał

Źródło: Galeria Arsenał

Życie artystyczne w Polsce po roku 2000 charakteryzuje się dużym ożywieniem, a jednocześnie słabym zainteresowaniem społecznym, choć to ostatnie stale rośnie. Sztuce, przy jej wysokiej jakości artystycznej i znaczącym uczestnictwie w polskiej rzeczywistości, doskwiera brak wchodzących z nią w dialog intelektualistów. Ma ona wszelkie warunki ku temu, by silnie oddziaływać na procesy społeczne, a zarazem jest wyalienowana. Stan ten zaowocował w sztuce polskiej obfitością dzieł o charakterze tautologicznym, wzmożoną refleksją nad kondycją sztuki i krytyki artystycznej, nad rolą, ale też pozycją artysty, nad misją instytucji kultury czy zagrożeniami związanych z rynkiem sztuki.

Po raz pierwszy artyści tak zdecydowanie podjęli, a może raczej rozpoczęli dyskurs, który do tej pory wyraźnie niedomagał, którego brakło. Od lat narzekaliśmy na brak wnikliwych tekstów krytycznych, na niedostatki edukacji artystycznej, na lekceważenie, z jakim spotyka się sztuka współczesna. Artyści przejęli obowiązek krytycznej analizy takiego stanu rzeczy. Palma pierwszeństwa należy tu niepodzielnie do Super Grupy Azorro, formacji złożonej z czterech artystów: Oskara Dawickiego, Igora Krenza, Łukasza Skąpskiego i Wojciecha Niedzielko. Realizowane przez nich filmy całkowicie zawładnęły naszą wyobraźnią, stając się produktem kultowym, jak filmy Monty Pythona. „Czy artyście wszystko wolno?”, „Koniec sztuki”, „Wszystko już było”, „Najlepsza galeria”, „Portret z kuratorem w tle” i wiele, wiele innych – to najbardziej ironiczna i zarazem trafna diagnoza świata sztuki. Przeglądamy się w tych filmach jak w lustrze.

Właśnie „Hamlet” Azorro, praca o kondycji artysty z kraju postkomunistycznego, z pełnoprawnej, ale wciąż gorszej części Europy, zapoczątkowała wątek sztuki o sztuce w kolekcji Galerii Arsenał i Podlaskiej Zachęty, prezentowany na tej wystawie. Gorzka ironia pojawia się również w obrazie przedstawiającym wyświetlacz telefonu komórkowego „Tu nie ma miejsca na sztukę” Laury Paweli i egzystencjalnym autoportrecie grupy Magisters „Bardzo wysoki stopień świadomości”.

Paweł Susid wkomponowuje między abstrakcyjne formy lapidarne teksty o sarkastycznym zabarwieniu, stanowiące inteligentny komentarz zastanej rzeczywistości. Często dotyczą one sztuki: „Coś dawno nie widziałem cię na wystawie sztuki nowoczesnej”, „Maluję obrazy nawet drugi raz jeżeli są ładne”, „Coś mi się zdaje, koledzy, że na obrazy z telewizją nie wygramy”. Obrazy Susida funkcjonują podobnie jak plakaty, na których słowa oprócz przekazywania treści pełnią też funkcję znaku plastycznego. Prezentowana praca nie wymaga właściwie komentarza: „…z żalem muszę donieść, że za moich czasów wielu kolegów artystów schlebiało banalnym gustom urzędników, a nieraz i państwa…”.

Artyści: Azorro, B.Badalov, R.Bujnowski, V.Bukovec, O.Dawicki, D.Diao, P.Dziemian, J.Ferri, I.Gustowska, E.Jabłońska, Z.Janin, A.Kakhidze, K.Kozyra, M.Kurak, N.Leto, Z.Libera, Magisters, M.Maciejowski, J.Malinowska, A.Molska, T.Mróz, E.Partum, L.Pawela, A.Polska, J.Rajkowska, R.E.P., Sędzia Główny, M.Sobczyk, P.Susid, Twożywo, J.Wójcik, K.Zdunek

To nic ważnego, to tylko sztuka… / It isn’t important, it’s only art…

Od 3 sierpnia 2012 do 31 października 2012

Otwarcie godz.: 18:00

Miejsce: Galeria Arsenał elektrownia, Białystok

Źródło: Galeria Arsenał

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.