Szeroko pojęta sztuka składa się w dużej mierze ze sztuki sakralnej, której przedstawienia poświęcone są tematyce biblijnej. Nie zawsze jednak kanon obrazowania wyglądał tak, jak dzisiaj. Na drodze rozwoju instytucji kościelnej kształtowane były także sposoby obrazowania, które bazowały na bardziej, lub też mniej ściśle określonych zasadach. Zanim jednak reguły te zaczęły obowiązywać w stopniu całkowitym, artyści wykonywali szereg przedstawień – będących oczywiście w zgodzie z przekazem biblijnym – które mogą współczesnego odbiorcę lekko zastanowić lub też wywołać w nim śmiech albo oburzenie.
Chodzi o tzw. ikonografię kontrowersyjną, w której zawierają się wszystkie te przedstawienia, które w jakikolwiek sposób mogą wzbudzać wątpliwości co do ich autentycznego odzwierciedlania historii biblijnych czy innych związanych z instytucją kościelną motywów, takich jak np: żywoty świętych. Ustanowienie zakazanych motywów ikonograficznych było tak na dobrą sprawę formą obrony Kościoła przed zarzutami innowierców i wynikiem długiego procesu kreowania się różnorodnych doktryn.
Tak więc do usunięcia niegdyś powszechnych przedstawień przyczyniły się zarówno ruchy heretyckie, jak i spór ikonoklastów z ikonodułami (726) czy też mająca miejsce w 1517 roku reformacja. W związku z licznymi zarzutami, jako stawiano Kościołowi, konieczne było oczyszczenie używanej wówczas ikonografii chrześcijańskiej z dwuznacznych przedstawień, które mogły wprowadzać nie zawsze wykształconych wiernych w błąd.
W roku 692 odbył się Sobór Trullański II, w czasie którego wprowadzono zakaz przestawiania wizerunku mistycznego baranka symbolizującego Chrystusa. Ten typ obrazowania zrodził się na podstawie opisu znajdującego się w ks. Daniela i Izaajasza, gdzie Jezus ukazany jest własnie jako baranek. Sobór uznał, że lepiej będzie, gdy zastosowany zostanie antytyp nowotestamentalny i postać – jakby nie było – zwierzęcą zastąpi się antropomorficzną. Zabieg ten według założeń miał uzmysławiać zwykłemu człowiekowi akt zbawienia, który dokona się tylko dzięki wielkiemu upokorzeniu tego co w Bogu ludzkie, a więc cielesne.
Następny zakaz wprowadzony został przez Sobór Nicejski II (787 r.), w czasie którego debatowano głównie nad zagadnieniami poruszanymi w ramach ikonoklazmu. Kościół Zachodni wprowadził obrazowanie świętych, które do tej pory, według tradycji Starego Testamentu było zabronione (w dalszym ciągu obstawał przy tym Kościół Wschodni). Kult obrazów popierali mnisi i duchowni, a przede wszystkim – chcące unaocznić niewidoczną postać świętego – społeczeństwo. W ramach Soboru Konstantynopolitańskiego IV (869 rok) rozwinięto myśl Soboru Nicejskiego, wyodrębniając poszczególne wizerunki świętych: apostołów, proroków i męczenników.
Pod naciskiem ruchów kontrreformacyjnych Sobór Trydencki (1545 – 1563 ) odrzucił szereg przedstawień i historii biblijnych, które niezgodne były z powszechnie przyjętymi dogmatami. W grupie odrzuconych znalazły się takie przedstawienia, jak i przekazy, które cechowały: błąd dogmatyczny, nawiązanie do zabobonu, lubieżność, przemoc, bezwstydny wdzięk, nieuporządkowanie i brak spójności logicznej. Z całkowitą premedytacją odrzucono również wczesnochrześcijańskie apokryfy, jak i średniowieczne legendy, a także jedno z popularniejszych przedstawień ikonograficznych – panującą w XV w. modę na ukazywanie motywu rodzinnego, otoczonego cyklami przedstawień Wielkiej Świętej Rodziny i Świętej Rodziny. Rozpoczęły się także prace nad uszlachetnieniem wulgarnego wizerunku św. Marii Magdaleny. Postanowiono wówczas, że będzie ona ukazywana jako już nawrócona grzesznica w skromnych, niemalże pokutnych szatach.
Warto zaznaczyć także, że zakazano łączenia sfer: sacrum i profanum czy mitologicznych z biblijnymi. To wtedy zaangażowano Daniela da Volterra do ocenzurowania fresku Michała Anioła Sąd Ostateczny. Chodzi o głośną sprawę z ukrywaniem nagości – we fresku Michała Anioła domalowano wówczas spodnie. Poza tym, pojawiły się także zarzuty, że namalowany w Kaplicy Sykstyńskiej Jezus, pozbawiony jest typowych dla ikonografii cech.
Tuż po Soborze Trydenckim Giovanni Gilio wydał obszerną książkę, w której zawarta została cała myśl postanowień soborowych. Miała ona pełnić funkcję poradnika dla artystów, w którym znajdowały się nowe zasady ilustrowania tematyki biblijnej. I tak np.
- gani inspirację apokryficzną;
- dokonuje podziału na malarstwo: mitologiczne, historyczne i mieszane
- wprowadza nowy typ ukrzyżowania, w którym stosuje się 3 gwoździe – wymusza zmiany w kompozycji – teraz Chrystus musi mieć nałożone na siebie nogi
- zwraca uwagę na realność przedstawień, szczególnie w przypadku świętych
Zakazy soborowe dotyczyły też kościołów. Zakazano zbyt ogromnej teatralności świeckiej wnętrza. W Polsce wprowadzono wszystkie wyżej wymienione postanowienia soborów w 1621 roku.
Do tej pory można było przedstawiać Dzieciątko Jezus, które zstępuje z nieba prosto do łona Marii – co zostało teraz zakazane. Motyw ten powstał w II wieku za sprawą heretyckich tez Walentyna. Zabroniono także używania popularnego zabiegu, jakim było umieszczani wizerunku Chrystusa na posadzkach, jako że w obrazowaniu tym przeważnie dochodzi do jego deptania przez zgromadzonych wiernych.
Niekwestionowanym jednak faworytem, pod względem dziwności są przedstawienia tzw. Tricepsu lub Trycefalusa. Triceps to bardzo kreatywny lecz nieco naiwny sposób ukazania jedności Trójcy Świętej, w ramach którego ukazana jest postać o jednej głowie z trzema twarzami i o trzech ciałach – przedstawienie to zostało zakazane przez papieża Urbana VIII w 1628 roku. Istnieją także jej wyobrażenia obrazujące postać z trzema głowami.
Można uznać, że tak naprawdę od Soboru Watykańskiego II Kościół podjął dialog z artystami wspólnie kreując zasady obrazowania sztuki chrześcijańskiej.
Kama Wróbel
Portal Rynek i Sztuka