Najlepsze debiuty 2016 roku na francuskim rynku sztuki – ranking
02.12.2016
Aktualności, Świat: aukcje
Paryski obieg sztuki charakteryzuje się niezwykłą różnorodnością, co objawia się nie tylko w narodowości chętnie kupowanych artystów, ale również w używanej przez nich formie ekspresji. Potwierdza to poniższy ranking twórców, którzy w tym roku debiutowali na francuskim rynku sztuki, dokonując swoich pierwszych sprzedaży. Wśród nich znaleźć można bowiem zarówno inspirującego się street-artem MAXB, belgijskiego rzeźbiarza Stéphane’a Halleux’a, który używa swoich prac w animacjach, cz też malującą w nurcie ekspresjonizmu Li Chevalier, zaczynającej odnosić sukcesy także na rynku chińskim.
Połowa obecnych w rankingu artystów za swoją pierwszą sprzedaż osiągnęło kwotę około 13-14 tysięcy dolarów, co, biorąc pod uwagę specyfikę francuskiego rynku, jest wynikiem bardzo korzystnym. Prace tych samych twórców w nowojorskich domach sztuki kupowane są za sumę poniżej 13 tysięcy dolarów. Średnia kwota za najwyższe sprzedaże debiutujących na rynku francuskim autorów wynosi powyżej 27 tysięcy dolarów, podczas gdy w Londynie – około 24 tysięcy dolarów. Jednak w porównaniu z twórcami stawiającymi swoje pierwsze kroki na amerykańskich licytacjach sztuki, różnica jest dość znaczna. Podczas gdy francuskim rekordem jest obraz Kay Quatrocchi nabyte za prawie 83 tysiące dolarów, najlepszy wynik amerykański stanowi dzieło Barry’ego X Balla, kupiona za ponad 500 tysięcy dolarów.
Okazuje się, że kluczem do osiągnięcia sukcesu na francuskim rynku sztuki są międzynarodowe targi. W ten sposób debiutowała niemiecka artystka Isabell Beyel, której prace zostały zaprezentowane w 2011 roku na jednych z najważniejszych targów sztuki – TEFAF w Maastricht, co zaowocowało późniejszymi wystawami jej twórczości w Nowym Jorku, Paryżu, czy Bejrucie. Także obecni w rankingu Chae Sung-Pil oraz Teddy Lo dzięki uczestnictwu w międzynarodowych targach zbudowali swoją pozycję na francuskim rynku sztuki.
Oczywiście w powyższym zestawieniu próżno szukać artystów reprezentowanych przez największe paryskie galerie, w tym Galerie Perrotin, Galerie Nathalie Obadia, czy Galerie Kamel Mennour. Lista debiutantów w żaden sposób nie odzwierciedla głównych nurtów współczesnej twórczości, obecnych we francuskim obiegu sztuki. Wynika to z faktu, iż instytucje wysokiej rangi są niezwykle ostrożne w poszukiwaniach swoich nowych reprezentantów i preferują wprowadzanie w swoje mury artystów o zupełnie już ustabilizowanej pozycji.
fot. (góra) Isabell Byel, Intentions (fragment), 2016, źródło: Digard Auction
Katarzyna Zahorska
Rynekisztuka.pl