„Ostatnia wieczerza” Leonarda da Vinci zostanie odrestaurowana – zapowiedziano w Mediolanie. Dzięki temu, słynne malowidło ścienne, znajdujące się w refektarzu klasztoru przy bazylice Santa Maria delle Grazie, zachowa się przez następne 500 lat.
Realizowane przez mistrza renesansu od 1495 do 1498 roku dzieło, przetrwało ponad 5 stuleci historii Włoch, w tym alianckie bombardowania podczas II wojny światowej, kiedy to malowidło zasłonięte było workami z piaskiem. Fresk tworzony przez Leonarda na zlecenie księcia Mediolanu, Ludwika Sforzy, wykonany został nietypową techniką. Niestety okazała się ona nietrwała, dlatego też malowidło, pomimo wielu dokonanych do tej pory renowacji, nadal pozostaje w złym stanie. Wpływ na to ma przede wszystkim gęsty, drobny pył zawieszony w powietrzu. Ostatnie intensywne prace konserwatorskie nad „Ostatnią wieczerzą” pod kierownictwem Pinin Brambilli Barcilon, zakończyły się w maju 1999 roku i trwały 5-krotnie dłużej niż sam proces malowania dzieła.
Projekt gruntownej konserwacji fresku, planowanej z inicjatywy i pod patronatem Ministerstwa Kultury Włoch, zrealizowany zostanie pod hasłem „Wieczerza, której nie można stracić”. Na renowację resort przeznaczył kwotę 1,2 miliona euro. Dodatkowo inicjatywa zostanie dofinansowana przez biznesmena Oskara Farinetti, jedynego prywatnego sponsora, który wesprze prace konserwatorskie sumą miliona euro. Jak twierdzi przedsiębiorca, będzie to pierwsza renowacja, która zagwarantuje „Ostatniej wieczerzy” kolejne 500 lat przetrwania.
Nowe prace konserwatorskie określa się jako „ekologiczne” – dzięki nim każdego dnia do refektarza będzie można wpompować 10 tysięcy metrów sześciennych czystego powietrza, a więc 3-krotnie więcej niż obecnie.
Zakończenie procesu renowacji planowane jest na rok 2019 – 500 jubileusz śmierci Leonarda da Vinci.
fot. (góra) Leonardo da Vinci, Ostatnia wieczerza, 1495-98
Rynekisztuka.pl