szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Galeria Stalowa „Fragments of Reality” Bożenna Biskupska

Skradzione dzieła powracają do muzeum dzięki wirtualnej rzeczywistości

28.03.2018

Aktualności, Ciekawostki

Pomimo usilnych starań FBI, bostońskie Isabella Stewart Gardner Museum wciąż nie odzyskało obiektów, które w 1990 roku zostały skradzione z kolekcji instytucji. Jednak, nawet jeśli śledczy nie będą w stanie odnaleźć zrabowanych obrazów, istnieje szansa, że powrócą one do sal ekspozycyjnych muzeum- rozwiązanie tkwi w technologii wirtualnej rzeczywistości.

Cuseum, bostoński start-up zajmujący się wykorzystywaniem nowoczesnych technologii w celu wzmacniania doświadczeń publiczności odwiedzającej muzea, zaprezentował aplikację „Hacking the Heist”. Jej działanie jest proste: kamerę smartfona wystarczy przyłożyć w miejsce pustych, wciąż wiszących w Isabella Stewart Gardner Museum ram po skradzionych dziełach, a wówczas obrazy pojawią się na swoim dawnym miejscu.

Jak twierdzi Brendan Ciecko, założyciel i dyrektor generalny Cuseum, obecnie niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że w 1990 roku w Isabella Stewart Gardner Museum doszło do kradzieży wielu cennych dzieł sztuki. Aplikacja ma zatem za zadanie przypomnieć publiczności o utraconym dziedzictwie bostońskiej instytucji.

Póki co aplikacja zawiera jedynie obrazy Rembrandta- „Burzę na Jeziorze Galilejskim” oraz „Damę i pana w czerni”. Istnieją jednak plany rozszerzenia jej o inne spośród 13 skradzionych obrazów autorstwa takich artystów, jak Edgar Degas, Édouard Manet czy Johannes Vermeer, których wartość szacowana jest łącznie na 500 milionów dolarów.

W ubiegłym miesiącu główny podejrzany o kradzież w Isabella Stewart Gardner Museum, Robert Gentile, po przyznaniu się do styczności z handlem bronią, skazany został na 11 miesięcy więzienia. Jako ostatnia żyjąca, związana z napadem osoba Gentile zaprzeczył jednak, jakoby posiadał jakiekolwiek informacje, które mogłyby doprowadzić do odzyskania dzieł. Obecnie muzeum oferuje 10 milionów dolarów w zamian za wskazówki, które przyczyniłyby się do rozwiązania sprawy.

Bostońskie muzeum nie było zaangażowane w powstanie aplikacji „Hacking the Heist”. Ciecko ma jednak nadzieję, że instytucja pozostanie otwarta na dzielenie się z odwiedzającymi możliwościami, jakie ona daje.

K. Z. 

fot. (góra) Rembrandt van Rijn, Dama i pan w czerni (fragment), 1633 

Rynekisztuka.pl

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.