szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Galeria Stalowa „Fragments of Reality” Bożenna Biskupska

Jak wystawić swoje prace w słynnych Christie’s i Sotheby’s?

15.03.2019

Domy aukcyjne, Magazyn, Poradnik

Powodują dreszczyk emocji, poruszają kolekcjonerów i cieszą się dużym rozgłosem w mediach – tak w skrócie można opisać aukcje dzieł sztuki, organizowane przez dwa największe na świecie domy aukcyjne – Christie’s i Sotheby’s z Londynu. Ich początki sięgają aż schyłku XVIII wieku. To właśnie od czasu ich istnienia rynek sztuki zaczął się dynamicznie rozwijać. Powstały antykwariaty, galerie oraz najważniejsze muzea, bez których istnienia nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie obecnego rynku.

Udział Christie’s i Sotheby’s stanowi obecnie ponad 80% całego rynku sztuki. To aukcje tych dwóch domów aukcyjnych przyciągają największych koneserów oraz prezentują dzieła najwybitniejszych artystów. W 2018 roku największy zysk przyniosła Christie’s aukcja kolekcji Rockefellerów, wśród której znalazły się prace takich twórców jak Pablo Picasso, Claude Monet czy Henri Matisse. Natomiast Sotheby’s, prezentując prace z kolekcji Barbary i Mortona Mandelów, dzieła ze zbiorów Baltimore Museum of Art oraz prace pięciu czołowych czarnoskórych artystów (przekazanych przez Studio Museum w Harlemie) osiągnęło kolejne rekordy cenowe, sprzedając dzieła m.in. Kerry’ego Jamesa Marshalla, Marka Rothki, Davida Hockney’a i Jacksona Pollocka.

Jak sprzedawać dzieła sztuki?

Zatem jak wygląda procedura zgłaszania prac do największych domów aukcyjnych? Przede wszystkim, niezależnie od tego, czy chcesz sprzedać pojedyncze dzieło sztuki, czy dużą kolekcję, musisz skontaktować się z ekspertem Christie’s, który wyceni twój obiekt. Istnieje kilka sposobów by to zrobić, można wysłać zgłoszenie za pośrednictwem internetu, nawiązać kontakt telefoniczny z biurem lub sprawdzić gdzie w okolicy będzie przebywał specjalista. Po ustaleniu, że twoja własność jest odpowiednia do sprzedaży na aukcji, omawiany zostaje najbardziej odpowiedni sezon i miejsce, kiedy pojawi się obiekt, aby zapewnić ci jak najwyższy zysk. Przed sprzedażą w Christie’s musisz podpisać umowę konsygnacyjną. Jest to umowa, w której wyrażasz zgodę na sprzedaż obiektu w jednym z ich salonów oraz akceptujesz warunki kosztów ubezpieczenia i transportu. Następnie otrzymujesz zaproszenie na aukcję, podczas której zostanie wystawione twoje dzieło, a po jej zakończeniu dostajesz raport z dokładnym rozliczeniem i wynikiem sprzedaży. Jeżeli w czasie licytacji twój obiekt nie znajdzie nabywcy, możesz go odebrać lub ustalić z doradcą dalszą formę współpracy.

Dodatkowo Christie’s oferuje pomoc w pośredniczeniu w sprzedaży prywatnej, unikając ograniczeń kalendarza aukcji i ryzyka nie sprzedania dzieła. Indywidualne podejście do klienta umożliwia im ogólnoświatowa sieć specjalistów, którzy z nimi współpracują, tworząc strategie sprzedaży i pomagając w kształtowaniu kolekcji.

Na podobnych zasadach funkcjonuje Sotheby’s. Jedyną różnicą jest forma kontaktu z ekspertem. Zgłoszenia możemy dokonać poprzez sfotografowanie dzieła i przesłanie go wraz z opisem za pomocą formularza internetowego. Należy zwrócić uwagę, że działalność domów aukcyjnych nie polega tylko na organizacji licytacji. W swojej ofercie deklarują również działania polegające na wycenie dzieł sztuki, doradztwie oraz organizacji wystaw. Swoim zapleczem naukowym stanowią solidną markę dla kolekcjonerów i specjalistów, którzy inwestują w dzieła sztuki.

Rynek pierwotny a rynek wtórny

Co zatem może zrobić artysta, aby jego prace zostały wystawione przez jeden z tych domów? Na samym początku trzeba zaznaczyć, że domy aukcyjne o tak dużej renomie jak Christie’s i Sotheby’s sprzedają jedynie sztukę współczesną, która jest częścią rynku wtórnego. Wszystkie obrazy i rzeźby, jakie pojawiają się aukcjach, zostały wcześniej sprzedane za pośrednictwem galerii, prowizji, targów sztuki lub innych miejsc sprzedaży na rynku pierwotnym. Najlepszym sposobem, żeby prace twórcy żyjącego pojawiły się na licytacji jest nawiązanie kontaktów z galeriami czy instytucjami specjalizującymi się promocją twórczości młodych artystów.

Rynek wtórny opisuje sytuacja, kiedy ktoś kupuje obraz, a następnie sprzedaje go ponownie. Ludzie robią to, ponieważ dzieła sztuki, takie jak akcje w odnoszących sukcesy spółkach giełdowych nabierają wartości. Obraz, który kupiłeś w galerii za 5 000 dolarów w 1992 roku, może teraz być wart 300 000 dolarów, ponieważ artysta stał się bardziej znany, a jego prace bardziej pożądane. Istnieją pewne wyjątki od tej reguły. Takim przykładem jest artysta Damien Hirst. Ominął on sektor galerii, przynosząc swoją pracę bezpośrednio na aukcję, ale niestety miało to kilka negatywnych konsekwencji. Sprawiło, że znalazł się na czarnej liście wielu ważnych graczy w świecie sztuki, którzy uważali, że „przeskakuje kolejkę” i zakłóca porządek ekonomii sztuki. Spowodowało to, że wartość jego pracy sztucznie się zawyżyła, a nie stopniowo zwiększała poprzez inwestycje i stworzyła bańkę finansową, która w końcu pękła.

Podczas aukcji sztuki współczesnej można spotkać się z sytuacją, że prace pochodzą bezpośrednio od artystów. Jednak to dotyczy tylko bardzo dobrze znanych i pożądanych twórców, których dzieła znajdują się w największych muzeach na świecie, a ich nazwiska przyciągają na licytację szeroką grupę kolekcjonerów.

Polacy na świecie

Sztuka polska zaczyna powoli przenikać do międzynarodowego środowiska. Na brytyjskich licytacjach regularnie pojawiają się prace polskich twórców z okresu Młodej Polski czy szkoły monachijskiej. A jak sytuacja wygląda w przypadku sztuki współczesnej?

Coraz częściej prace znanych polskich artystów można zobaczyć na aukcjach najbardziej renomowanych domów aukcyjnych takich jak Christie’s i Sotheby’s. Do grona twórców, którym udało się zaistnieć na zagranicznym rynku należą: Wojciech Fangor, Władysław Czachórski i Aleksander Rycerski. Wysokie ceny osiągają także prace Tadeusza Kantora i Piotra Uklańskiego. Niewątpliwym rekordzistą aukcyjnym jest obecnie Roman Opałka. W 2010 roku podczas licytacji w Sotheby’s jego dzieło zostało sprzedane za ponad 713 000 funtów, dając mu tytuł najdrożej sprzedanego obiektu przez żyjącego polskiego artystę. Pisząc o polskiej twórczości nie sposób nie wspomnieć znanej na całym świecie wybitnej rzeźbiarki Magdaleny Abakanowicz. Wartość jej prac nieustannie wzrasta dzięki licznym wystawom w największych światowych galeriach, chociażby w Musẻe d’art Moderne w Paryżu czy Metropolitan Museum of Art w nowym Jorku. Drugim uznanym za granicą rzeźbiarzem jest Igor Mitoraj. W 2011 roku, podczas aukcji w Nowym Jorku przeprowadzonej przez Sotheby’s, dzieło Jeździec bez głowy osiągnęło cenę przekraczającą 290 000 dolarów. Ocenie najdrożej sprzedanym dziełem polskiego artysty za granicą jest dzieło Tamary Łempickiej, którego wartość przekroczyła 9 mln dolarów.

Bardzo dobrze zaczynają sobie radzić nasi młodzi artyści. Największą popularnością cieszą się obecnie członkowie grupy Ładnie, a wśród nich przede wszystkim Wilhelm Sasnal, Rafał Bujnowski i Marcin Maciejowski. Dzięki uznaniu znanych kolekcjonerów i krytyków sztuki, prace tych malarzy coraz częściej zaczynają pojawiać się na aukcjach, a ich popularność systematycznie rośnie. Obrazy Sasnala są poszukiwane na rynku, co wpływa na wzrost jego notowań aukcyjnych.

Czas na młodych

Obserwując rynek sztuki i wyniki sprzedaży największych domów aukcyjnych, wyraźnie widać, że zainteresowanie sztuką współczesną nieustannie rośnie. Największe rekordy cenowe osiągają dzieła powstałe po II wojnie światowej. Polscy artyści zdobywają uznanie nie tylko w naszym kraju, ale również na świecie. Dzięki sprawnie działającym instytucjom artystycznym, zajmującym się promocją ich twórczości mają szansę zainteresować kolekcjonerów poszukujących nowości na rynku. Mamy nadzieję, że już wkrótce na aukcjach organizowanych przez takie domy aukcyjne jak Christie’s i Sotheby’s, będzie można znaleźć sporo prac autorstwa naszych młodych artystów.

Dorota Luzar

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

5 komentarzy do “Jak wystawić swoje prace w słynnych Christie’s i Sotheby’s?”

  1. Grazyna

    A co z artystami tzw. „bez dyplomu”. Czy jest jakakolwiek szansa aby zaistnieli? Co zrobić aby swietny obraz artysty „ bez znanego nazwiska” i „ bez dyplomu miał szanse znaleźć się w renomowanej galerii i aukcji. Pozdrawiam serdecznie. Ja nie pretenduje do grona wybitnych artystów a maluje .

    1. stevan

      Dla takich artystów jest bardzo ciężko się przebić. Musi być to sztuka zaangażowana. Co z tego, że ktoś namaluje piękny widoczek, zamek. We współczesnej sztuce nie o to chodzi.
      Stevan Kova

    2. ewa

      Oczywiscie, ze jest szansa dla artystów bez dyplomu, ale musisz miec duza sile przebicia. Twoje prace musza cos znaczyc i musisz umiec sie zareklamowac. Ja sprzedalam pierwsza moja prace za 5tys zl.

  2. karolina

    Nawiązując do wyższych wypowiedzi , mam ten sam problem. Malując tylko dla siebie nie odnajdujemy w sobie korzyści pójścia dalej/bo życie pokierowało nas inaczej ..

  3. Andy

    Perły, biżuteria z pereł,

Skomentuj stevan Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.