szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Cracow Art Week Krakers Van Gogh
Ładowanie Wydarzenia

Wszystkie Wydarzenia

  • To wydarzenie minęło.

Wystawa malarstwa Karoliny Jaklewicz – „Północ”

Kategorie wydarzeń:

01.02.2014 - 00:00
31.03.2014 - 00:00

 

patronat rynekisztuka.plKurator: Kama Wróbel

Luty-marzec 2014

Galeria Sztuki Socato, Wrocław, Pl. Solny 11

www.socato.pl

Zima, chłodne światło, ograniczona tonacja. Duchowość i przestrzenność zarazem. Byt i niebyt. Geometryczna dyscyplina i nadrealizm barwny. Północ. Tak w dużym skrócie można opisać najnowszy, bardzo osobisty projekt wrocławskiej artystki Karoliny Jaklewicz, która po raz pierwszy w swojej twórczości zmaga się z własną fascynacją, tęsknotą i zmaterializowaną inspiracją. Być może dlatego właśnie – w moim odczuciu – jest to cykl szczególny, bo przecierający nieznane dotąd szlaki i otwierający  nowe możliwości.

Punktem wyjścia do najnowszej grupy prac był Tryptyk Północny – obraz, którego centralna część hipnotyzuje. Zagarnia całkowitą uwagę i niezależnie od woli odbiorcy wprowadza w szczery stan kontemplacji. Zdumiewający, bo ukazujący niespotykane do tej pory w twórczości Jaklewicz podejście do kształtowania przestrzeni obrazowej. Idealna harmonia, czyste przestrzenie, wyważenie poziomów, równowaga, nowa kolorystyka i brak użycia jakiegokolwiek kształtu bryły sprawiają, że fragment ten w wyraźny sposób wyróżnia się na tle pozostałych realizacji. Bowiem pod względem kompozycyjnym zdecydowana większość prac opiera się na kształcie trójkąta – a więc figury, która w aktualnym okresie twórczości ma dla artystki szczególne znaczenie. Warto pamiętać bowiem, że stosunkowo niedawno dla Jaklewicz nadrzędną stała się wartość metafizyczna, która najpełniej wyrażana jest kształtem trójkąta właśnie. A ten zamierzeniem artystki przybrał autonomiczną formę, która nabrała charakteru symbolicznego czy też wyrażającego. Obecny we wcześniejszych fazach twórczości sześcian był punktem skupienia, trójkąt jest formą drogi. I właśnie tę drogę w subtelny sposób pokazuje nam artystka.

W najnowszym cyklu malarskim Karolina Jaklewicz w pewnym sensie odchodzi od podejmowanych wcześniej zagadnień. Tym razem wykonuje jakby krok naprzód, zwracając się jednak bardziej w kierunku rzeczywistej przestrzeni, niż nierealnych bytów. Dotychczasowe realizacje malarki przyzwyczaiły nas do eksploracji stanów emocjonalnych, opowieści o sobie i bliskich czy poszukiwania duchowości w surowej geometrii. Tym razem jest jakby inaczej – jakby przeniósł się punkt ciężkości. Artystka w pewnym sensie odwraca się od wewnętrznych światów, skupiając się przede wszystkim na przestrzeni, krajobrazie i tym, co dla północnych obszarów charakterystyczne. Odnajdziemy tu oczywiście tak ważną dla malarki duchowość, lecz odnoszącą się bardziej do panteizmu, niż metafizyki sensu stricto. I pomimo tego, że obrazy te pod względem stylistycznym podobne są do poprzednich prac, to emanuje z nich zupełnie inna, właściwa tylko dla tego cyklu aura. I trudno jest opisać ją słowami. Po raz pierwszy chyba w bezpośredni sposób Karolina Jaklewicz odnosi się do pejzażu, mówiąc właściwie tylko o nim – o nim, ale co ważne, w kontekście własnej osoby. Wydaje się bowiem, że pozostałe sfery – takie jak: emocjonalność czy duchowość – stoją niejako na uboczu, dopełniając i dookreślając panteistyczny charakter przekazu. Z prac tych emanuje przede wszystkim cisza i skupienie, które – podobnie, jak w rzeczywistości – wynikają z surowości zimowego krajobrazu, trwania, zacierania się linii horyzontu czy w końcu wszechogarniającego, niezmąconego spokoju.

Cykl północny w dużej mierze zrodził się z tęsknoty. Może bardziej z narastającej od lat chęci opowiedzenia o tym, co od młodości było dla artystki fascynujące – o morzu, kontemplacji, o nieprzyjaznych człowiekowi krajobrazach, o nieskazitelnej bieli czy rozmyślaniach o pozornym krańcu rzeczywistości. Projekt ten jest więc czymś w rodzaju mentalnej, wyimaginowanej wędrówki do krain niezdobytych i niedoświadczonych, do – jak sama mówi – baśniowej, lodowej krainy. Może do czystej, niezmąconej bieli, tam gdzie układy przestrzenne stają się abstrakcją i zanikają punkty odniesienia. Ale nie tylko. Północ ma tu jeszcze jedno znaczenie. Jest dla artystki metaforą miejsca, z którego pochodzi i z którym czuje się morfologicznie związana. Przestrzenie nadmorskie zawsze były dla malarki czymś stałym, zastaną inspiracją, z którą de facto dopiero teraz postanowiła się zmierzyć na poważnie. Czemu dopiero teraz? Być może dlatego, że akt ten wymaga od artysty dojrzałości i odwagi. Trudno jest bowiem stoczyć twórcy artystyczną walkę z tym, co tkwi w nim od zawsze, z czymś co nieustannie czuje i niemalże od samego początku napędza jego twórczość. Stanąć przed płótnem, odrzucić wszelkie metafory, historie i czystym językiem zwizualizować myśl o początku, o punkcie wyjścia i punkcie odniesienia. A co jeśli nie wyjdzie? Co jeśli efekt okaże się obcy, nieswój? Obawy pojawiają się zawsze. Karolina Jaklewicz ryzyko podjęła. Stworzyła serię intymnych prac mówiących przede wszystkim o tym, co przez lata ją fascynowało i kształtowało wrażliwość, wyobraźnię i w końcu ją, jako artystkę.  I ma to prawdziwą wartość.

Kama Wróbel

* Karolina Jaklewicz (1979 r.) – Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, Wydział Malarstwa i Rzeźby, dyplom z wyróżnieniem w 2007 r. z malarstwa u prof. Stanisława Kortyki oraz z projektowania malarstwa w architekturze i urbanistyce u prof. Wojciecha Kaniowskiego.

Obecnie pracuje jako asystent w Zakładzie Malarstwa, Rysunki i Rzeźby na Wydziale Architektury Politechniki Wrocławskiej.

 

Wystawy indywidualne:

 

2011 Wystawa malarstwa, Miejska Galeria Sztuki, Częstochowa

2011 „Anamorfoza osobności” – malarstwo, Galeria Sztuki Socato, Wrocław

2010 „Bolesna geometria”, Galeria Farbiarnia , Warszawa

2007 „Geometria – emocje intelektu” – wystawa dyplomowa, ASP Wrocław

2006 „Przestrzeń nieobiektywna” – malarstwo, „ Galeria Brama” – Gryfice

2005 „Akt przestrzeni II” – malarstwo, „Galeria Przed Aulą” – ASP Wrocław

2005 „Ostrów Tumski – malarstwo w architekturze” – wizualizacje, „Galeria Przed Aulą” – ASP Wrocław

2004 „Przestrzeń ulicy” – malarstwo, wystawa „Galeria 209” – ASP Wrocław

2004 „Otwarcie” – malarstwo, „Mediateka Bertelsmann’a” – Wrocław

2003 „Akt przestrzeni” – malarstwo, Galeria „Bene Est”- Szczecin

2001 „Wokół miłości” – grafiki oraz ilustracje ( „Miłość” Ingi Iwasiów ) „Klub XIII Muz” – Szczecin

2001 „Moje” – rysunek, „Galeria 207”, ASP Wrocław

 

 

Szczegóły

Początek:
01.02.2014 - 00:00
Koniec:
31.03.2014 - 00:00
Kategorie wydarzeń:

Organizator

Galeria Sztuki Socato
Strona internetowa:
http://www.socato.pl/

Miejsce wydarzenia

Galeria Sztuki Socato
pl. Solny 11
Wrocław, 50-061 Polska
+ Google Map
Telefon:
+48 530 510 846

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.