szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Galeria Stalowa „Fragments of Reality” Bożenna Biskupska

Dzieło sztuki a prawo autorskie

09.12.2011

Prawo

Patron merytoryczny działu "Prawo na rynku dzieł sztuki"

W praktyce obrotu dziełami sztuki nie wykształcił się jak dotąd zwyczaj podpisywania umów regulujących sytuację prawną artystów w kontaktach z galeriami, muzeami czy prywatnymi kolekcjonerami. W przekonaniu znacznej części twórców zawieranie umów stanowi zbyteczny formalizm lub jest postrzegane jako wyraz braku zaufania dla osób związanych z rynkiem dzieł sztuki. Wydaje się, iż przeszkodą jest nie tylko obawa przed naruszeniem więzi zaufania w relacjach artysta – galeria, lecz także brak znajomości zagadnień związanych z prawem autorskim. Tymczasem odpowiednio skonstruowane umowy stanowią gwarancją zabezpieczenia istotnych interesów majątkowych i artystycznych twórcy. Ponadto ich zawieranie stanowi swoistą dokumentację funkcjonowania dzieł na rynku sztuki o niebagatelnym znaczeniu w przypadku organizacji kolejnych wystaw, poszukiwania sponsorów czy starań o dotację.

 Tytułem wstępu warto wspomnieć, iż podstawowym aktem prawnym regulującym zagadnienia prawa twórców do utworów jest ustawa z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Przedmiotem chronionym przez ustawę jest utwór rozumiany jako każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakikolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Pojęcie utworu jest niezwykle szerokie, gdyż obejmuje nie tylko dzieła plastyczne, fotograficzne czy architektoniczne, ale przykładowo także rozprawy naukowe czy programy komputerowe.

Dzieło sztuki jako utwór podlega ochronie prawnej niezależnie od wieku artysty, jego wykształcenia czy przynależności do jakiegokolwiek stowarzyszenia artystycznego. Podobnie bez znaczenia pozostaje rodzaj i jakość wykorzystanych materiałów, nakład pracy artysty czy rozmiar utworu. Zatem prawnie chronionym dziełem sztuki będzie zarówno szkic wykonany na kartce papieru, jak i kilkumetrowe płótno. Koniecznym jest natomiast, aby utwór posiadał twórczy i indywidualny charakter, co w przypadku dzieła sztuki w zasadzie wynika z samego charakteru działalności artystycznej. Podobnie nie jest konieczna jakakolwiek rejestracja dzieła sztuki, zaś jego przeznaczenie może być dowolne – estetyczne, artystyczne czy użytkowe. Co więcej nie ma także znaczenia subiektywna wartość estetyczna dzieła, które może zostać ocenione w środowisku artystycznym jako „tandetne”, „szmirowate” czy „brzydkie”.

Prawo autorskie nie wymaga także, aby chroniona praca została utrwalona na jakimkolwiek nośniku materialnym. Dla przykładu wystarczającym jest samo wykonanie improwizacji muzycznej, bez potrzeby utrwalania dźwięków. Podobnie utworem będzie akcja artystyczna spod znaku happening czy performance, niezależnie od jej utrwalenia przy pomocy zdjęć lub taśmy wideo. Koniecznym jest natomiast „ustalenie” dzieła sztuki rozumiane jako jego uzewnętrznienie, umożliwiające jego odbiór przez osoby inne niż artysta. W skrajnym rozwinięciu koncepcji sztuki „odprzedmiotowionej” – określanej przez Jerzego Ludwińskiego jako „faza zerowa” – dzieło powstaje wyłącznie w świadomości artysty. W takim wypadku w świetle prawa nie dojdzie do powstania chronionego utworu, albowiem myśl artystyczna nie została w żaden sposób wyrażona zewnętrznie.

Powyższe pozwala na pełne wyeksponowanie różnicy pomiędzy utworem a jego materialnym nośnikiem. W tym sensie obraz, rzeźba, klisza czy partytura stanowią jedynie materialny nośnik pewnej idei estetyczno – artystycznej o charakterze niematerialnym. Obowiązujące prawo odróżnia tym samym niematerialny ze swej istoty utwór od nośnika, na którym dochodzi do jego utrwalenia. Powyższa zależność szczególnie widoczna jest na gruncie sztuki współczesnej. Przy użyciu mechanicznych metod produkcji powstają, w ramach limitowanych serii, kolejne „oryginalne” egzemplarze dzieła sztuki. Natomiast w przypadku happeningu czy performance w ogóle nie dochodzi do powstania materialnego dzieła, a jedynie do ewentualnej jego rejestracji środkami fotograficznymi lub wideo.

W praktyce obrotu rynku sztuki w większości wypadków dochodzi do przeniesienia na galerię, muzeum czy prywatnego kolekcjonera jedynie własności egzemplarza utworu. Natomiast do korzystania i rozporządzania utworem koniecznym będzie także nabycie w odpowiednim zakresie autorskich praw majątkowych. Przeniesienie takich praw wymaga zawarcia pisemnej umowy, zaś wszelkie ustne ustalenia w tym zakresie pozostają nieważne. Na autorskie prawa majątkowe składa się szereg poszczególnych uprawnień określanych mianem pól eksploatacji. Każde z pól eksploatacji obejmuje oznaczany sposób korzystania z utworu, zaś ich katalog jest w zasadzie nieograniczony, zwłaszcza, iż wraz z rozwojem mediów pojawiają się pola dotąd nieznane.

W szczególności za odrębne pola eksploatacji przyjmuje się utrwalanie, zwielokrotnianie czy wprowadzanie utworu do obrotu. Ich nabycie uprawnia do komercyjnego rozpowszechniana dzieła w formie elektronicznej, publikacji książkowej czy w formie papierowych reprodukcji. Na rynku dzieł sztuki istotnym będzie także nabycie autorskich praw majątkowych w zakresie odpłatnej prezentacji dzieła na wystawie czy też jego wynajmu osobom trzecim. Niezwykle ważnym jest, aby w sposób precyzyjny wskazać w umowie pole eksploatacji. W szczególności często spotykane sformułowanie o przeniesieniu „całości” praw autorskich na „wszelkich” polach eksploatacji pozostanie bezskuteczne.

 W razie braku odmiennych postanowień umownych, z tytułu przeniesienia autorskich praw majątkowych artyście przysługuje wynagrodzenie za każde z odrębnych pól eksploatacji. W sytuacji, gdy strony nie określiły wynagrodzenia, jego wysokość ustala się z uwzględnieniem udzielonego prawa oraz korzyści wynikających z korzystania z utworu. Warto także podkreślić, iż podobnie jak przeniesienie własności egzemplarza dzieła nie skutkuje automatycznym nabyciem autorskich praw majątkowych, tak autorskie prawa majątkowe może nabyć osoba lub instytucja nie będąca właścicielem dzieła sztuki.

 W praktyce rynku dzieł sztuki, znaczenie autorskich praw majątkowych uzależnione jest w zasadzie od pozycji artystycznej i marketingowej danego twórcy. Początkujący artysta w kontaktach z galerią czy kolekcjonerem jest skłonny przenieść praw autorskie na podstawowych polach eksploatacji w zasadzie „w cenie” samego dzieła sztuki. W przypadku uznanego twórcy korzyści finansowe płynące z wykonywania autorskich praw majątkowych będą znaczne, ale jednocześnie pozycja negocjacyjna takiego artysty jest znacznie korzystniejsza. Zaznaczyć także należy, iż nieważne będą umowy dotyczące przeniesienie autorskich praw majątkowych dotyczące dzieł mających powstać w przyszłości, które obejmowałyby wszystkie dzieła danego artysty bądź wszelkie prace danego rodzaju – na przykład w postaci obrazów wykonanych techniką olejną lub grafik. Możliwe jest natomiast zawarcie umowy przenoszącej prawa autorskie majątkowe do całości już istniejącego dorobku artystycznego danego twórcy.

 W przypadku uznanych artystów może okazać się, iż zyski z wykonywania autorskich praw majątkowych będą tak znaczne, iż ich trwałe przeniesienie na osobę trzecią skutkowałoby w dłuższej perspektywie czasu utratą znacznych korzyści finansowych. W takich wypadkach artysta – zamiast zbycia autorskich praw majątkowych – może udzielić licencji. Istota umowy licencyjnej polega na upoważnieniu kolekcjonera czy też galerii do korzystania z utworu na wymienionych w ustawie polach eksploatacji, ale z jednoczesnym określeniem zakresu, miejsca i czasu korzystania.

 W przypadku braku odmiennych postanowień, upoważnienie do korzystania z utworu wygasa po upływie pięciu lat, zaś twórca może udzielić w tym czasie licencji na tym samym polu eksploatacji także innym podmiotom. Artysta może także ustalić w umowie, iż w określonym czasie prawo do korzystania z utworu na danym polu eksploatacji przysługuje wyłącznie jednemu podmiotowi, czyli udzielić tzw. licencji wyłącznej. Istotnym natomiast jest, iż po upływie okresu przewidzianego w umowie licencyjnej autorskie prawa majątkowe niejako „powrócą” ponownie do artysty. Z kolei celem wzmocnienia ochrony prawnej twórcy wprowadzono zasadę, iż w braku wyraźnego wskazania w umowie, iż twórca zawarł umowę przenoszącą autorskie prawa majątkowe, uznaje się, iż udzielona została tylko licencja.

 Jednakże nawet przeniesienie na kolekcjonera czy instytucję całości autorskich praw majątkowych nie powoduje definitywnego zerwania więzi pomiędzy artystą a jego dziełem. Istnieje bowiem sfera poza majątkowych interesów łączących twórcę z pracą tak ściśle, że nie jest możliwe jej zbycie, ani zrzeczenie się. Taka więź artysty z jego dorobkiem artystycznym określana jest mianem autorskich praw osobistych.

 Przede wszystkim wraz z powstaniem dzieła artysta uzyskuje prawo do jego autorstwa, to jest oznaczenia dzieła swoim nazwiskiem, inicjałami, pseudonimem czy też, aby rozpowszechniać prace jako anonimowe. Występowaniem pod pseudonimem może wynikać nie tylko z pobudek artystycznych, ale jak w przypadku twórców spod znaku street art’u jak Banksy czy Peter Fuss może być sposobem na uniknięcie ewentualnych kłopotów z prawem wynikających z wykonywania „nielegalnych” dzieł w przestrzeni publicznej.

 Podobnie istotnym jest autorskie prawo osobiste do nienaruszalności formy i treści utworu, czyli tzw. prawo do integralności utworu. Oznacza to zakaz wprowadzania do dzieła przez osoby inne niż artysta zmian, poprawek lub modyfikacji, które naruszałyby wieź twórcy z jego pracą. Dla przykładu domalowanie na abstrakcji geometrycznej kolejnego „obiektu” stanowiłoby naruszenie autorskich praw osobistych. Co istotne ochronie podlegają także reprodukcje lub kopie oryginalnego dzieła, stąd wprowadzenie takiego nowego „obiektu” do wersji elektronicznej lub papierowej obrazu stanowiłoby naruszenie prawa do integralności.

 W zasadzie katalog uprawnień składających się na prawa autorskie osobiste nie ma charakteru zamkniętego. Podstawowe uprawnienia zostały wskazane wprost w prawie autorskim, lecz ich zakres doprecyzowany jest przez orzeczenia sądowe oraz wypowiedzi ekspertów. Istotnym jest natomiast, iż istnieje prawo chroniące artystyczną i mentalną więź twórcy z jego dziełem, istniejące niezależnie od wykonywania praw majątkowych.

 Tytułem zakończenia zaakcentować należy, iż znaczenie oraz zakres umów zawieranych przez artystów z kolekcjonerami czy też instytucjami wystawienniczo – promocyjnymi, będzie wzrastać. Wraz z rozwojem polskiego rynku sztuki pojawi się także wiele kwestii związanych z wykonywaniem praw majątkowych czy osobistych do dzieła. Właściwie skonstruowana umowa może nie tylko zabezpieczyć interesy stron, lecz także nadać formalne ramy do długofalowej współpracy.

 Informacje prawne zawarte w na niniejszej stronie nie stanowią porady prawnej, posiadając jedynie charakter ogólnoinformacyjny, w tym o zakresie działalności autora. Przed podjęciem jakichkolwiek działań prawnych niezbędne jest uzyskanie pomocy prawnej dostosowanej do indywidualnego stanu prawnego i faktycznego.

Autor: Piotr Łada

O autorze

Piotr Łada

Adwokat, członek Izby Adwokackiej w Warszawie, absolwent prawa na Uniwersytecie im. Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Jego zainteresowania zawodowe, także z racji ukończonych magisterskich studiów kulturoznawczych na specjalizacji promocja i krytyka sztuk plastycznych, obejmują zagadnienia prawa własności intelektualnej. Ekspert z zakresu prawa sztuki, obecnie studiuje na magisterskich studiach uzupełniających na kierunku historia sztuki Uniwersytetu Warszawskiego. Znawca problematyki z zakresu prawa autorskiego w kulturze, przeprowadził szereg wykładów i szkoleń. Autor artykułów eksperckich między innymi w „Rzeczpospolitej”, „Gazecie Finansowej” i „Dzienniku – Gazecie Prawnej”. W magazynie „Sztuka.pl” oraz kwartalniku „Artysta i Sztuka” prowadzi stałe rubryki, w których koncentruje się na zagadnieniach prawnych kultury i sztuki. Prowadzi indywidualną kancelarię adwokacką w Warszawie: Kancelaria Adwokacka Piotr Łada, ul. Krakowskie Przedmieście 8/4, 00-325 Warszawa, http://ladalegal.pl, piotr@ladalegal.pl, tel. 505 418 88

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

Jeden komentarz do “Dzieło sztuki a prawo autorskie”

  1. Ciekawski

    Witam, czy istnieje jakiś przejrzysty przelicznik jak wycenić przeniesienie autorskich praw majątkowych oraz pola eksploatacji w stosunku do wartości dzieła? Pozdrawiam

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.