Trzy lata zajęła polskiemu reżyserowi – Lechowi Majewskiemu, produkcja filmu ‘The Mill and the Cross’ będącego adaptacją książki Michaela Gibsona poświęconej obrazowi ‘Droga Krzyżowa’ autorstwa Pietera Bruegla Starszego. 17. marca film będzie można obejrzeć w londyńskiej Galerii Narodowej w ramach 10-tej edycji polskiego festiwalu Kinoteka.
Produkcja filmu polegała przede wszystkim na starannym komponowaniu i montowaniu kadrów filmu, na które składały się zarówno obrazy rzeczywiste, jak i obrazy malarskie. Praca nad zachmurzonym niebem w tle to zlepek obrazów nakręconych w Nowej Zelandii, Polsce i Czechach oraz z fragmentów „wyciętych” z dzieła Bruegla. Ponadto wiele ujęć w filmie jest wielowymiarowa, oznacza to, że obraz składa się z wielopoziomowej mozaiki stopniowo nakładanych na siebie warstw. Jak twierdzi reżyser ujęcia miały nawet po kilkadziesiąt warstw zaczerpniętych z różnych rzeczywistości – chmury, światłocienie, postacie, zwierzęta są odrębnymi elementami. W filmie można zobaczyć ujęcie, które ma aż 147 warstw!
Lech Majewski wykorzystał do produkcji filmu obraz ‘Droga Krzyżowa’ poruszający motyw Drogi Krzyżowej Chrystusa na Golgotę. Obraz charakteryzuje się tym, że w dużym stopniu odbiega od sposobu postrzegania ostatniej drogi Chrystusa przez Chrześcijan. Artysta przedstawił całe wydarzenie z nieco innej perspektywy. Sielankowy obraz przedstawiający rozbawione tłumy ludzi nie mających świadomości tego, gdzie zmierzają, niczym nie przypomina pełnego powagi i nostalgii tonu malowideł o tematyce chrześcijańskiej. Wśród tłumu zauważyć można ludzi różnego pokroju – od kramarza po kobiety niosące plony rolne. Ponadto, wiatrak znajdujący się na obrazie wyraźnie wskazuje na to, że mamy do czynienia z mieszczaństwem niderlandzkim.
Produkcja Majewskiego spotkała się z uznaniem krytyków filmowych ze względu na pieczołowitość wykonania filmu i artyzm, który od niego bije. Docenione zostały również zaawansowane techniki cyfrowe stosowane m.in. w Avatarze, które odgrywają w filmie ważną rolę. Sam reżyser jest pełny podziwu dla grafików, którzy pracowali przy filmie, gdyż przy skromnym, w stosunku do innych znanych produkcji, budżecie uzyskali efekty niczym nie ustępujące produkcjom amerykańskim.
W swoim dorobku Lech Majewski ma także inne filmy opierające się na twórczości znanych malarzy. Reżyser napisał, m.in. scenariusz do filmu „Basquiat” oraz wyreżyserował film “The Garden of Earthly Delights” – tu jako tło wystąpił znany obraz Boscha. Film “The Garden of Earthly Delights” okrzyknięto arcydziełem a następnie wyświetlono podczas Venice Biennale w Museum of Modern Art w Nowym Yorku.
Źródło: Polish Cultural Institute
Oprac. Paulina Pajączkowska
Portal Rynek-Sztuki.pl