
Według ostatnich raportów pierwsze półrocze tego roku okazuje się dla domu aukcyjnego Christie’s bardzo korzystne. Pobił on bowiem swój rekord sprzedaży półrocznej. W okresie od stycznia do czerwca 2012 roku sprzedano w nim obiekty o łącznej wartości 2,2 miliarda funtów (3,5 miliarda dolarów).
Procentowo sprawa również wygląda bardziej niż optymistycznie. Sprzedaż na prywatnych aukcjach skoczyła o 53%, sztuki współczesnej o 34% i dawnej o 50%. W porównaniu z pierwszą połową 2011 zanotowano wzrost o 13%. Wzrósł też udział azjatyckich nabywców , którzy zakupili wystawiane tam dzieła. Sam dochód z aukcji publicznych wyniósł 1,8 miliarda, natomiast resztę stanowią zyski z prywatnych sprzedaży.
Transakcją, która w największym stopniu przyczyniła się do wyników jest praca Marka Rothko „Orange Red Yellow”, za którą w maju zapłacono 53,9 milionów funtów (86,9 miliona dolarów) w nowojorskim oddziale firmy. Na następnych miejscach plasują się dwie prace Yvesa Kleina, które zostały sprzedane za łączną sumę 23,6 miliona funtów. Na trzecim miejscu uplasowała się rzeźba Henry’ego Moore’a, za którą na londyńskiej aukcji kolekcjoner zapłacił 19,1 milionów funtów.
W tym okresie w licytacjach brali udział chętni ze 124 państw na świecie. Aż 19% z nich stanowili nowo zarejestrowani potencjalni nabywcy, co oznacza to, że zainteresowanie sztuką wśród bogacących się również rośnie. Tak zaskakujące wyniki są również dowodem na to, że mimo kryzysu, rynek sztuki ma się dobrze i idzie tylko ku lepszemu – rosną zyski, zwiększa się ilość nabywców oraz pojawiają się spektakularne wyniki.
Niestety, mimo niewątpliwych sukcesów, Christie’s nie uda się raczej w tym roku przyćmić największego zdarzenia na światowym rynku handlu dziełami sztuki jakim była zdumiewająca sprzedaż „Krzyku” Edwarda Muncha, która dokonała się u największego konkurenta tej firmy, domu aukcyjnego Sotheby’s.
Źródło: artmarketmonitor
Oprac. Sylwia Zabłocka
Portal RynekiSztuka.pl