szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Van Gogh

Co należy wiedzieć o fotografii kolekcjonerskiej ?

03.09.2012

Dla kolekcjonerów, Kolekcjonowanie, Magazyn

The Clark_Sisters Daguerreotype 1845

The Clark Sisters, dagerotyp, 1845, źródło: fotal.pl

Fotografia kolekcjonerska, choć piękna i intrygująca, w dalszym ciągu na rynku polskim nie radzi sobie zbyt dobrze. Pomimo, że w ostatnim czasie zauważalny jest pewien ruch w kierunku popularyzacji i promocji fotografii, to skutki tych działań są niemalże niezauważalne, a same próby wprowadzenia jej w obieg rynkowy czy kolekcjonerski są właściwie nieodczuwalne. Warto jednak zauważyć, że w kraju nieustannie przybywa różnych festiwali fotograficznych – bądź, co bądź dających młodym twórcom możliwość promocji  –  czy galerii, domów aukcyjnych i  innych instytucji, które usiłują do swej oferty fotografię wprowadzić.

Jednakże – jak zauważa Zbigniew Zegan – organizatorzy kolejnych prób handlowych skupiają swoją uwagę tylko na „kreowaniu” cen i choćby jednego faktu sprzedaży, a nie na tworzeniu atmosfery nowości oferty handlowej na rynku sztuki, nowej „mody” kolekcjonerskiej, na lansowaniu osobowości artystycznych, nazwisk, oryginalnych dzieł i kolekcji. Wynika to z powierzchownej obserwacji zachodniego komercyjnego rynku fotografii i  fascynacji notowaniami horrendalnych cen w galeriach, które nie wiadomo czy faktycznie są osiągane[1]Niestety, nieustannie jednak w mentalności kolekcjonerów w Polsce, fotografia plasuje się na jednym z niższych miejsc. W dalszym ciągu króluje malarstwo, które poprzez swą niepowtarzalność oraz szlachetną technikę przez długie lata jeszcze będzie wypierało dzieła wykonane w technikach powielalnych – tj. fotografia, grafika czy rzeźba (odlewy).

Nie zmienia to jednak faktu, że i na zakup fotografii znajdują się chętni co oznacza także, że istotną staje się teraz kwestia edukacji w zakresie wiedzy na temat fotografii kolekcjonerskiej zarówno artystów, jak i samym galerzystów, którzy na co dzień nie mają zbyt wiele styczności z odbitkami stricte kolekcjonerskimi.

[vsw id=”6hSNVsE-kN8″ source=”youtube” width=”600″ height=”450″ autoplay=”no”]

Ale do rzeczy. Fotografia, która ma trafić do sprzedaży galeryjnej czy aukcyjnej musi spełniać konkretne wymagania, dzięki którym będzie mogła zostać uznana za wartościową zarówno pod względem  estetycznym/artystycznym, jak i – co  ważne – kolekcjonerskim. Schemat oceny fotografii został jakiś czas temu ustalony zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych, który jednakże w bardzo małym stopniu znany jest  polskiej scenie artystycznej, w tym galerzystom czym specjalistom z domów aukcyjnych. Na temat standardu oceny fotografii najpełniej w naszym kraju mogą wypowiedzieć się jednostki ściśle wyspecjalizowane w zakresie wystawiennictwa, a także sprzedaży fotografii, w tym także organizacja ZPAF. Pod względem budowania sensownej strategii sprzedaży fotografii w Polsce nie jest to dobra informacja, gdyż standardy wytyczone przez organizacje światowe winny być przestrzegane zarówno przez instytucje i ekspertów, jak i – chyba przede wszystkim – artystów, którzy znając zasady powinni stosować normy nałożone na odbitki mające posiadać charakter kolekcjonerski, w tym także limitowania i przestrzegania ustalonych wcześniej nakładów edycji. Oczywiście zarówno galerie, jak i domy aukcyjne, które postanowiły zająć się sprzedażą fotografii, powinny podejść do sprawy całkowicie profesjonalnie i zadbać o odpowiednią promocję, opracowanie odbitek, ekspozycję, a także rzetelność informacji, które podawane są klientom.

Warto także zapamiętać na stałe kilka zasad, które powinny być  przestrzegane zawsze, gdyż jeśli nie będą one spełnione, odbitka nie będzie mogła być kolekcjonerską. Wychodząc od oczywistej sprawy, proponowana przez artystę praca musi być jego dziełem, a więc musi zostać opisana imieniem i nazwiskiem – istnieje także możliwość opisu pseudonimem artystycznym – stemplem atramentowym  lub suchą pieczęcią (pieczęcią wtłaczaną), która zwyczajowo jest wykonywana na rogu odbitki. Jednak najpopularniejszą formą jest podpis imieniem i nazwiskiem lub sygnaturą artysty na odwrocie pracy. Nieustannie powielany jest błąd opisu zdjęć długopisem lub piórem. Należy pamiętać, że niezależnie od tego, że większość fotografii pochodzącej z doby XX wieku była opisywana tuszem, atramentem lub ołówkiem kopiowym (atramentowym), to według współczesnych standardów opis winien być wykonany wyłącznie ołówkiem.

[vsw id=”WMivLP4SxS0″ source=”youtube” width=”600″ height=”450″ autoplay=”no”]

Do pełni opisu potrzeba także daty wykonania, wymiaru odbitki, tytułu, techniki oraz numeru odbitki i ich ilości w edycji. W przypadku daty należy pamiętać, że jeśli moment wykonania negatywu rożni się od wykonania danej odbitki, to w opisie zdjęcia powinny znaleźć się dwie daty – wykonania negatywu oraz pozytywu. Jeśli natomiast jesteśmy w posiadaniu zdjęcia nieopisanego, okres powstania musi zostać ustalony przez eksperta. Do prawidłowego opisu zdjęcia niezbędny jest także opis techniki, w jakiej zostało dane zdjęcie wykonane, wymiar oraz stan zachowania uwzględniający wszelkie uszkodzenia, odbarwienia i inne ważne informacje, które mają wpływ na wycenę zdjęcia.

No i dochodzimy do kwestii, z którą współcześni artyści mają chyba najwięcej problemu – nakład. Prawda jest taka, że nie ma możliwości sprawdzenia czy dany twórca pilnuje ustalonego nakładu czy przy nadarzającej się okazji sprzedaży wykonuje następne odbitki. Ta kwestia jest szczególnie ważna przy współpracy artysty z galerią, głównie w sferze lojalnościowej.  Ale wracając do sedna, prawidłowy opis nakładu powinien zawierać:

  • całkowitą ilość odbitek, które będą wykonane z jednego negatywu – niezależnie od formatu. Niedozwolone jest – jak niestety często u artystów bywa – rozróżnienie nakładów pod względem formatu.  Nakład to liczba prac, które niezależnie od wielkości, nasycenia koloru, podłoża, itp. powstały z jednego negatywu;
  • kolejność danej odbitki w nakładzie np. 2/15, gdzie pierwsza liczba oznacza kolejność, a druga całkowitą ilość odbitek w danym nakładzie

I oczywiście – im mniejszy nakład, tym odbitka jest bardziej wartościowa, a wartość samego negatywu wzrasta proporcjonalnie do stopniowego kończenia się edycji.

Galerie i instytucje, które przyjmują do sprzedaży fotografię, potrzebują także specyficznego, szczegółowego opisu danej fotografii, w którym posługiwać należy się internacjonalną terminologią, i w którym dookreślane są szczegóły zdjęcia np. czy artysta sam wywołał daną odbitkę. Ocenia się, że najbardziej poszukiwanymi fotografiami są  zdjęcia typu vintage print – ale to, czym się one charakteryzują, zostanie podane w dalszej części.

Warto jeszcze zauważyć, że najważniejsze aukcje fotografii odbywają się obecnie w Nowym Jorku (AIPAO), Londynie (Photo-London), Kolonii (Art Cologne) oraz Berlinie (Foto Bild Berlin).

Jan Bułhak, Album, t. 8 Zawalna /Jan Bułhak. - 1914

Jan Bułhak, Album, t. 8 Zawalna /Jan Bułhak. – 1914

Reasumując. Poprawnie wykonany opis fotografii powinien zawierać:

1. Autor – imię i nazwisko, ewentualnie pseudonim artystyczny, stempel lub pieczęć.

2. Tytuł zdjęcia. Może być także opis treści fotografii, miejsce, data wykonania, odbitka i nakład;

3. Technika;

4. Nazwa kategorii kolekcjonerskiej. Uwagi o sposobie wykonania odbitki, o istnieniu, nieistnieniu lub także miejscu przechowywania  negatywu;

5. Gdzie i kiedy powstała odbitka;

6. Wymiary (w centymetrach i milimetrach oraz wymiar marginesów, sposobu oprawy itp.);

7. Bibliografia – jeśli autor lub zdjęcie posiada odniesienia katalogowe, prasowe, albumowe itp. Stosuje się typowy zapis bibliograficzny;

8. Uwagi o stanie fizycznym odbitki;

9. Numer katalogowy (może być nadany przez właściciela, galerię, muzeum itp.).

Oprócz szczegółowego opisu katalogowego należy też znać typy fotografii kolekcjonerskiej:

  1. Unique Print – odbitka o charakterze unikalnym, brak negatywu, który umożliwiałby wykonanie następnej odbitki
  2. Vintage Print  – odbitka wykonana z negatywu, zaraz po jego powstaniu, nie później niż 5 lat. Odbitka wykonana jest przez autora lub pod jego ścisłym nadzorem. Aktualnie za vintage print określa się fotografie, które powstały w okresie od XIX w. do końca lat 80. XX w. Ważną informacją jest to, że odbitki należące do vintage print są przeważnie datowane i sygnowane z przodu, rzadziej na odwrocie, a także czasem zdarza się, że na pass-par-tout i kartonie podkładowym. Do tej grupy zdjęć nie zalicza się prac, które powstały w celu komercyjnym, tj. jako reprodukcje do wydawnictw i prasy.
  3. Life Time Print/Modern Print – odbitka wykonana przez autora z oryginalnego negatywu, aczkolwiek w okresie późniejszym niż powstanie negatywu – ok. 5 lat później.
  4. Reprint – odbitka wykonana z negatywu, lecz nie przez autora zdjęcia w określonym nakładzie. Reprinty powinny być opisane zarówno datą powstania negatywu, powstania odbitki oraz nazwą firmy lub nazwiskiem osoby, która daną odbitkę zrobiła.
  5. Copy Print – reprodukcja oryginału. Odbitki wykonane z kontrnegatywu. Również powinna być szczegółowo opisania – data powstania negatywu, data powstania odbitki, na podstawie której wykonana została reprodukcja oraz dane osoby lub firmy wykonującej.

 W kwestii kolekcjonerskiej warto pamiętać jeszcze, że zwyczajowo nakład ustalany jest do max. 25 sztuk, jednakże wszelkie szczegóły i informacje dodatkowe można uzyskać, czytając dokument Zasady wykonania współczesnego nakładu artystycznego fotografii pojedynczej oraz zestawu fotografii w tece autorskiej autorstwa Zbigniewa Zegana.

W celu poszerzenia wiedzy warto zerknąć na przygotowany przez Galerię Obok ZPAF profesjonalny wzór, według którego przygotowuje się odbitki przeznaczone do sprzedaży kolekcjonerskiej. http://www.go.zpaf.pl/download/fotografia-kolekcjonerska.pdf

Źródło: http://www.go.zpaf.pl http://www.korex.net.pl www.swiatobrazu.pl   www.sztuka.pl


[1] Zbigniew Zegan, Opracowanie dla Gazety Antykwarycznej z materiałów własnych,  Katedra Fotografii ASP w Krakowie. Patrz: http://blog.galeriaplaton.pl/kolekcjonowanie-fotografii/ pierwotnie na sztuka.pl

 

Kama Wróbel

Portal Rynek i Sztuka

 

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.