Fotograf francuski – Robert Doisneau (1912-1994), który jako motyw twórczości w sposób szczególny upodobał sobie codzienność zwykłego człowieka, powszechnie uznawany jest za mistrza fotografii ulicznej. Niektórzy uważają, że poprzez swą reportażową technikę Doisneau był prekursorem fotografii prasowej, co faktycznie ma swoje uzasadnienie.
Artysta związany był przede wszystkim z Paryżem – to tu, na przedmieściach powstały niezwykle fotografie, które do tej pory są w pewnym sensie wizytówką twórczości fotografa. W obiektywie artysty uwieczniona została paryska codzienność lat 50. i 60. XX wieku – można by rzec nic szczególnego – jakiś pocałunek, jakaś kobieta – a jednak! Sceneria, naturalność, uchwycenie momentu i w końcu genialne kadry są tym, co w fotografiach Doisneau zauważa się już przy pierwszym spojrzeniu. Tuż po II Wojnie Światowej Doisneau związał się z kilkoma pismami, m.in. Vouge czy Life – dlatego też dużą część swojego czasu poświęcał na fotografowanie przede wszystkim mody – dniami dla Vouge’a właśnie, a nocami przebywając w klubach jazzowych uwieczniał tamtejszą podziemną kulturę dla agencji Rapho.
Warto także wspomnieć, że od lat 70. Doisneau rozpoczął cykle fotograficzne poświęcone znanym ludziom – Pablo Picasso, Fernand Leger czy Jean Cocteau. Zajął się także publikacją książek.
Szczerze zachęcam do zapoznania się z genialnym zbiorem fotografii artysty – GALERIA oraz na stronie Passione Arte.