W Szkocji dokonano niecodziennego odkrycia. Rzadki japoński obraz w charakterystycznej formie zwoju, pochodzący z 1700 roku, został odkryty w zbiorach Centralnej Biblioteki w Edynburgu.
Dzieło zostało przekazane bibliotece w roku 1940, przez krewnego Henry’ego Dyer’a, szkockiego inżyniera, który odegrał istotną rolę w industrializacji Japonii oraz przyczynił się do budowania relacji anglo-japońskich. Jednak dopiero po 73 latach uświadomiono sobie, jak wielkie znaczenie ma cenny podarunek.
Obecnie edynburska biblioteka wraz z Muzeum Narodowym Szkocji złożyła wspólny wniosek do Fundacji Sumitomo, o dofinansowanie konserwacji malowidła. Ich prośba ma być rozpatrzona w marcu tego roku.
Jak komentuje radny Richard Lewis, odpowiedzialny za miejską organizację kultury i sportu, to niezwykłe, jak długo nikt nie zdawał sobie sprawy z unikalności dzieła należącego do zbioru Centralnej Biblioteki. Tylko dzięki pasji jej pracowników i wysokich kwalifikacji ekspertów w Muzeum Narodowego Szkocji, udało się dowieść jak cenna jest to praca. Jeśli uda się uzyskać dofinansowanie i malowidło odzyska swoją dawną świetność, na pewno zostanie udostępnione dla edynburskiej publiczności.
Obraz w formie zwoju, namalowany przez japońskiego artystę Furuyamę Moromasa, pochodzący z około 1700 roku, liczy sobie ponad metr długości i przedstawia sceny uliczne miasta Edo, czyli dzisiejszego Tokio – dawne sklepy, teatry i sceny z życia codziennego wczesnego XVIII wieku.
Dwie z prac Furuyamy Moromasa należą już do zbiorów British Museum, jednak ta nowo odkryta praca, uważana jest za najwspanialsze dzieło artysty. Dr Rosina Buckland, Starszy Kustosz Muzeum Narodowego Szkocji, podkreśla, że rzadko spotyka się prace w formie zwojów, które w tak dokładny i barwny sposób ukazywałyby dawny, tętniący życiem japoński świat.
fot . na górze: fragment obrazu Furuyama Moromasa, Źródło: Edinburgh’s Central Library
Źródło: ArtDaily.com
Oprac. Olga Pisklewicz
Portal RynekiSztuka.pl