Na portalu artprice.com opublikowane zostało zestawienie najwyższych sprzedaży aukcyjnych, jakie miały miejsce zarówno w 2011 roku, jak w roku następnym w Niemczech. Na podstawie wyników tych, można stwierdzić, dzieła których artystów były chętniej kupowane przez kolekcjonerów.
Berlin i Kolonia wraz z ich renomowanymi domami aukcyjnymi Villa Grisebach i Lempertz znajdują się w czołówce sprzedażowej zarówno w roku 2011, jak i 2012. Zaskakujące jednak jest to, że będące równie mocne pod względem sprzedaży aukcyjnych Monachium domem aukcyjnym Ketterer, zostało daleko w tyle, prezentując tylko jeden, na tyle wysoki wynik aukcyjny by znaleźć się w zaprezentowanym zestawieniu Top 10 dla roku 2011. Warto więc w tym miejscu odnotować, że dom aukcyjny Ketterer w grudniu 2011 roku za niezwykle wysoką kwotę – 3.88 mln dolarów – sprzedał dzieło Hermanna Maxa Pechsteina Weib mit Inder auf Teppich (Vorderseite), Früchte II (Rückseite) [1910].
Analizując różne aukcje, można dojść do wniosku, że zainteresowanie pracami niemieckich artystów, w ciągu dwóch ostatnich lat stosunkowo wzrosło. Jednak w dużej mierze chodzi tu o artystów już nieżyjących – i wydaje się, że jedynym wyjątkiem jest tu często wspominany ostatnio Gerhard Richter, ale też Anselm Kiefer i Andreas Gursky.
Otto Dix, Sonnenaufgang, fot.Grisebach
W roku 2011 największym zainteresowaniem wśród kolekcjonerów cieszyły się prace twórców z kręgu ekspresjonistów, które zostały stworzone w pierwszej połowie XX wieku. W dalszym ciągu jeszcze na rynku sztuki można spotkać prace pochodzące z tego okresu – chociaż jest to niestety już rzadkość. Może więc dlatego też, są tak bardzo poszukiwane przez światowych kolekcjonerów. Niezwykle istotne są tu więc realizacje autorstwa członków grupy Die Brücke, a więc m.in. Emila Nolde, Ernsta Ludwiga Kirchnera czy Maxa Beckmanna i Hermanna Maxa Pechsteina. I warto tu zaznaczyć, że w roku 2011 to właśnie artyści z kręgu ekspresjonizmu znaleźli się w niemieckiej czołówce sprzedażowej. I tak wspomniany już Hermann Max Pechsten znalazł się na pierwszym miejscu zestawienia. Jego praca Weib mit Inder auf Teppich (Vorderseite), Früchte II (Rückseite) w grudniu 2011 roku za pośrednictwem monachijskiego domu aukcyjnego Ketterer została sprzedana za 3.881.360 dolarów. Na trzecim miejscu znalazł się Emil Nolde, którego obraz Sonnenblumen im Abendlicht (1943) w berlińskim domu aukcyjnym Villa Grisebach sprzedano za 1.611.720 dolarów. Oczywiście kwoty te, w porównaniu z cenami, jakie bardzo często prace tych artystów osiągają np. w Stanach Zjednoczonych, nie mogą niestety być porównywane.
Najwyższe sprzedaże aukcyjne w Niemczech, rok 2011. fot. artprice.com
Rok 2012 przyniósł zmiany. W oczach kolekcjonerów do łask wrócili dawni, siedemnastowieczni mistrzowie, co oczywiście nie zachwiało także sprzedażą dzieł ekspresjonistów niemieckich. Warto jednak odnotować, że w zestawieniu najwyższych sprzedaży w roku 2012, na pierwszym miejscu znalazł się jeden z uczniów Rembrandta – Gerrit Dow, którego obraz Old Man in his studio (1964) za pośrednictwem kolońskiego domu aukcyjnego Lempertz został sprzedany za 4.012.152 dolarów (aukcja z dn. 12.05.2012). Z kolei Winter scenery Hendricka Avercampa ten sam dom aukcyjny sprzedał za 2.003.166 dolarów (aukcja dn. 12.05.2012). W roku 2012 padł także rekord sprzedażowy dla dzieł żyjącego w latach 1627-1672) Jana Frisa, którego Toebackje (1665) na licytacji osiągnął wynik 735.184 dolarów (12.05.2012 Lempertz, Kolonia). Jednak, jak wspomniałam wcześniej, sztuka ekspresjonistyczna również w 2012 roku doskonale się sprzedawała. Artyści, którzy cieszyli się największym zainteresowaniem to: Otto Dix, Emil Nolde, Gabriele Munter oraz Otto Mueller.
Najwyższe sprzedaże aukcyjne w Niemczej w roku 2012, fot. artprice.com
W zestawieniu najlepszych, niemieckich wyników sprzedażowych znalazły się także nazwiska zagraniczne – Andy Warhol oraz Luciano Fontana, którzy nie uzyskali jednak najwyższych not. W 2011 roku praca Fontany Concetto Spaziale (1956) została sprzedana przez Villa Grisebach za 1.159.644 dolarów (aukcja z dn. 27.05.2011), Warhol natomiast – w 2012 – za Friedrich der Grosse (1986) uzyskał zaledwie 775.500 dolarów (29.11.2012, Villa Grisebach, Berlin.
Niepodważalny więc prym od dwóch lat w Niemczech w dalszym ciągu wiedzie sztuka ekspresjonistów i nie wydaje się aby sytuacja ta miała ulec zmianie.
Źródło: artprice.com
Opr. Kama Wróbel
Portal Rynek i Sztuka
