W poniedziałek, holenderska policja aresztowała młodą kobietę rumuńskiego pochodzenia, która podejrzana jest o pomoc w przemycie skradzionych arcydzieł z muzeum Kunsthal w Rotterdamie.
16 października pisaliśmy o szokującej i niezwykle zuchwałej kradzieży dzieł sztuki, jaka miała miejsce w holenderskim Kunsthal. Skradziono wtedy uczestniczące w wystawie Avant-Gardes. The collection of the Triton Foundation dzieła sztuki należące do Fundacji Triton.
W poniedziałek do informacji publicznej trafiła informacja, że w Holandii zatrzymano 19-letnią kobietę, która według policji jest dziewczyną jednego z trzech podejrzanych o kradzież dzieł mężczyzn. W październiku zaginęły obrazy m.in. Picassa, Moneta, Matisse’a i Gauguina.
Kobieta została aresztowana w Rotterdamie. Nazywa się Natasa Timofe i jest związana z podejrzanym Radu Dogaru. Według rumuńskiej policji Dogaru miał być obecny na spotkaniu, w czasie którego oferowano do sprzedaży dwa ze skradzionych obrazów.
Przypomnę, że wśród skradzionych prac znalazły się Tete d’Arlequin Picassa, Waterloo Bridge Moneta i Woman with Eyes Closed Luciana Freuda. Według ekspertów łączna wartość prac mieści się w przedziale od 100 do 200 mln euro (130 – 260 mln dolarów).
[vsw id=”LhLpMYlc_a0″ source=”youtube” width=”650″ height=”450″ autoplay=”no”]
Według policji, wszystkie obrazy tuż po kradzieży zostały zabrane do jednego z rotterdamskich domów, a następnie – po wyciągnięciu z ram – przewiezione do Rumunii. Policja ujawniła, że w domu tym między innymi mieszkała właśnie Natasa Timofe. Udało zidentyfikować się także dwóch innych podejrzanych. Dochodzenie w dalszym ciągu jest w toku.
Źródło:artdaily.org
Opr. Kama Wróbel
Portal Rynek i Sztuka