W listopadzie 2012 roku w warszawskiej Królikarni zakończyła się wystawa poświęcona Sarze Lipskiej – artystce, muzie i kochance Xawerego Dunikowskiego. O jej twórczości niewiele się pisało, jak i też niezbyt dużo faktów z jej życia jest znanych. Dzięki wystawie, chociaż na chwilę w mediach o postaci tej zrobiło się głośno, dziś także i my pragniemy przypomnieć zapomnianą przez świat sztuki artystkę.
Bardzo często uznaje się, że Sara Lipska – rzeźbiarka, malarka, projektantka, a także muza, kochanka i modelka Dunikowskiego – przez całe życie była w cieniu swego mistrza. Ale czy było tak naprawdę? Faktem jest, że twórczość artystki była zapomniana, niedoceniana i niemalże całkowicie w Polsce nieopracowana. Dziś – w dużej mierze dzięki kuratorce warszawskiej wystawy Ewie Ziembińskiej– wiemy, że pomimo wielu trudności życiowych, Lipska osiągnęła ogromny sukces i tym samym, nie powinna być postrzegana w kategorii kolejnej, tragicznej postaci w historii sztuki polskiej.
Sara Lipska urodziła się w 1882 roku w Mławie. Pochodziła z bogatej rodziny kupieckiej, której głową był Mendel Lipski. W 1904 roku rozpoczęła studia w Szkole Sztuk Pięknych, gdzie nauki pobierała także od starszego od siebie o siedem lat Xawerego Dunikowskiego . W 1906 roku obydwoje odbyli podróż do Syrii i Palestyny, wtedy też między dwójką artystów nawiązał się romans. Dwa lata później, w Brukseli na świat przyszła ich córka – Maria Xawera. Pomimo tego, że istniała między nimi nić głębokiego uczucia, to w rzeczywistości nie była ona tak mocna, by związać dwójkę twórców ze sobą na stałe. Dunikowski lubiąc romanse i dość hulaszczy tryb życia nie chciał ślubu, Lipska z kolei pragnęła czegoś więcej, niż tylko bycia w cieniu wybitnego rzeźbiarza. I pomimo, że związani byli ze sobą do końca życia, to już w 1912 roku Sara wraz z przyjaciółką Zofią Piramowicz wyjechała do Paryża, w którym to właśnie doceniono jej talent – nie tylko malarski.
Uznaje się bowiem, że malarką Lipska nie była najlepszą – chociaż zdania są dość podzielone – i paryski świat zawojowała projektami kostiumów i sztuki użytkowej. W trakcie pobytu w Paryżu podejmowała się wielu działań – rzeźbiła, malowała, rysowała – zwinnie balansując pomiędzy różnymi stylistykami. Jej prace odznaczały się dekoracyjnością, bajkowością, subtelną kolorystyką, a także wprowadzanymi do kompozycji motywami zaczerpniętych z Orientu czy nawet polskiej sztuki ludowej.
Po dwóch latach pobytu w Paryżu do Sary dołączył także Dunikowski. Razem rozpoczęli współpracę z Sergiejem Diagilewem i Leonem Bakstem. Realizowali projekty dla słynnych Baletów Rosyjskich, dzięki czemu Sara stała się rozpoznawalna wśród tamtejszej awangardy. Po wybuchu I Wojny Światowej Xawery Dunikowski zaciągnął się do Legii Cudzoziemskiej, Sara natomiast zamieszkała w Lyonie u swego brata bliźniaka Elji Salomona. Po wojnie, Dunikowski wrócił na stale do Polski, Sara do Paryża. Nigdy więcej już nie zamieszkali razem.
W 1930 roku Sara Lipska otrzymała obywatelstwo francuskie, a chwilę wcześniej otworzyła swój butik na przy rue Belloni na Montparnass (później ulokowany zostanie na Champs Élysées). Nie bez znaczenia dla kariery Lipskiej była także znajomość z Antonim Cierplikowskim, który był już wówczas bardzo uznanym fryzjerem. Dzięki niemu Lipska wykonywała zamówienia dla ważnych postaci ówczesnego Paryża, jak dla niego samego – m.in. zaprojektowała wystrój wnętrza apartamentów Cierplikowskiego i kilka okładek jego czasopisma Antoine Document. Jedną z klientek Lipskiej była Helena Rubenstein, która stała się także jej protektorką i przyjaciółką.
Pomimo swojej rozpoznawalności, talentu i sukcesów, jakie faktycznie odnosiła na polu artystycznym w Paryżu, Sara Lipska nie osiągnęła sukcesu rangi Coco Chanel – i być może nawet tego nie chciała. W późniejszym okresie, pozostając nieustannie na uboczu poświęciła się wyłącznie rzeźbie.
Czy Sara Lipska pozostawała w cieniu Mistrza – jak do końca nazywała Dunikowskiego? Zapewne w pewien sposób tak, jednak nie można porównywać tej relacji do innych, znanych z historii sztuki burzliwych romansów, takich jak m.in. miłość Camille Claudel i Auguste’a Rodina. Sara Lipska spełniała się twórczo, pytanie jednak brzmi: czy to było dla niej wystarczające?
Fot. Sara Lipska, fot. krolikarnia.mnw.art.pl
[…] Bardzo często uznaje się, że Sara Lipska – rzeźbiarka, malarka, projektantka, a także muza, kochanka i modelka Dunikowskiego – przez całe życie była w cieniu swego mistrza. Ale czy było tak naprawdę? Faktem jest, że twórczość artystki była zapomniana, niedoceniana i niemalże całkowicie w Polsce nieopracowana. Dziś – w dużej mierze dzięki kuratorce warszawskiej wystawy Ewie Ziembińskiej– wiemy, że pomimo wielu trudności życiowych, Lipska osiągnęła ogromny sukces i tym samym, nie powinna być postrzegana w kategorii kolejnej, tragicznej postaci w historii sztuki polskiej. źródło i więcej […]