szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Cracow Art Week Krakers Van Gogh

100 lat na światowym rynku sztuki

03.04.2013

Magazyn

W XXI wieku światowy rynek sztuki stale się zmienia i wciąż nas zaskakuje.  A gdyby tak spojrzeć 100 lat wstecz? Jak kształtowało się jego oblicze na przestrzeni ostatniego wieku? Co frapowało bądź fascynowało? Który z artystów był wówczas „na czasie”? Zapraszamy na nietypowy przegląd prasy.

100 lat temu

„Duża sprzedaż dzieł, jaką przyniosła niedawna wystawa organizowana przez Akademię Sztuk Pięknych, pozytywne raporty marszandów, a także wciąż rozwijający się rynek obrazów amerykańskich twórców, wydają się być bardzo pocieszające i nieść rychłe zamknięcie dla ostatniego skostniałego sezonu artystycznego. Obecnie na aukcjach przeważają zadowalające ceny niosące szansę na rozwój nowych karier pośród amerykańskich artystów. Czy to możliwe, że nasza nowa, rodzima sztuka ma szansę zbliżyć się cenowo do najlepszych i najsłynniejszych obrazów pędzla Starych Mistrzów, które obecnie sprzedawane są za kolosalne kwoty?”

“American Art Booming,” 19 kwietnia, 1913 rok

75 lat temu

„Obecnie największą furorę na rynku robi francuski artysta Henri Rousseau, zwany Celnikiem. Jego potęgą jest silna ekspresja i doskonała precyzja, które decydują o wysokich cenach płócien artysty.

Nieco mniej znanym francuskim malarzem, który jednak świetnie się zapowiada jest Camille Bombois. To samouk, którego na jednej z ulicznych wystaw zauważył Wilhelm Uhde, niemiecki marszand i kolekcjoner. Dzięki temu, młody Bombois mógł zacząć spełniać się artystycznie. Bombois to malarz prymitywista, wspaniale dba o szczegóły, zaś jego prace tętnią witalnością i żywą kolorystyką.

Godny zauważenia jest również Dominique-Paul Peyronnet, zajmujący się litografią. Jego grafika pt. „Mgliste morze” jest niezwykle dosłowna, prezentuje niespotykany instynkt artystyczny.”

“Primitive Paints from the People: French & American,” 30 kwietnia, 1938 rok

50 lat temu

„Nierzadko mówi się, że każde pokolenie artystów odtwarza „sztukę przeszłości” w swoich dziełach. Chociaż często jest to prawda, wielu znanych artystów nie stosuje się do powyższego. Doskonałym na to przykładem jest Cézanne, który został okrzyknięty przez współczesnych krytyków wybitnym przedstawicielem własnej doktryny estetycznej.

Najlepszym tego przykładem jest fakt, że każdy widzi w jego obrazach coś innego. Podczas gdy niektórym wydaje się, że akwarele Cézanne’a nawiązują do kubistycznej twórczości Delaunay’a, inni uważają, że artysta maluje niczym ekspresjonista. Surrealiści natomiast doszukiwali się w nich nawiązań do własnych nadrealistycznych obrazów. Podobna niezgodność, ukazuje zatem prawdziwą moc ukrytą w jego pracach, które budzą emocje i wątpliwości.”

From “Cézanne: The logical mystery,” kwiecień, 1963 rok

25 lat temu

„Wielu młodych artystów czuje się sfrustrowanych. Słyszą o dużych pieniądzach, jakie powinni zarabiać na sprzedaży swoich dzieł, jednak jak się okazuje, „art boom”, o którym tak wiele ostatnio się mówi, nie jest dla nich wcale szczodry.

Richmond Burton, 27-letni malarz z Alabamy, który niedawno miał swoją pierwszą indywidualną ekspozycję w nowojorskiej galerii Postmasters, wyznał, że korzyści z „art boom’u”, dla kogoś takiego jak on, są naprawdę minimalne. Wielu ludzi uważa się za odkrywców dobrej sztuki , jednak kiedy ma dojść do transakcji bardzo niechętnie zapłacą 3,500 dolarów za dzieło nieznanego artysty.

Burton, który również uczy malarstwa jest zdania, że wielu z jego studentów pozostaje naiwnych, bowiem ślepo wierzą, że zawód ten, przyniesie im wyłącznie korzyści finansowe. Być może przyszłość przyniesie zmiany, zwłaszcza, że zmiany zaszły już w umysłach artystów. Obecnie, malarze pragną zerwać w wizerunkiem głodujących i żyjących w ubóstwie i być uważani za biznesmenów.

Świat oszalał na punkcie wielkich pieniędzy, za które kupowane są dzieła Starych Mistrzów, takich jak chociażby Rembrandt. Kiedy przyjdzie czas na naprawdę wielkie pieniądze wydawane na sztukę współczesną, tego nie wiadomo.”

“Self-Portraits in a Changing Landscape,” kwiecień, 1988

Fot. Henri Rousseau, „Śpiąca Cyganka”,  Museum of Modern Art, Nowy Jork

Oprac. Olga Pisklewicz

Portal RynekiSztuka.pl

portal_rynekisztuka_portal

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.