Dom aukcyjny Sotheby’s został założony w Londynie w połowie XVIII wieku. Z czasem instytucja otworzyła również oddział w Nowym Jorku przy York Avenue na Manhattanie. Dziś brytyjski oddział Sotheby’s postanawia iść o krok dalej i otworzyć galerię prywatnych sprzedaży nieopodal swojej siedziby przy Bond Street.
Firma zajęła już pomieszczenia w pięciopiętrowym bloku przy 31 George Street, naprzeciwko tylnego wejścia do słynnych pokojów aukcyjnych, jakie znajdują się przy Bond Street.
Jak wyjawił rzecznik domu aukcyjnego, wysoki, ceglany budynek z 1980 roku, stanie się wkrótce miejscem prywatnych wystaw sprzedażowych. Na razie dokładna wielkość przyszłej galerii jest tajna.
Jak komentują pracownicy domu aukcyjnego, miliarderzy coraz częściej preferują kupno cennych dzieł prywatnie, nie w blasku konkurencyjnych przetargów publicznych. „To bardzo bystry plan, gdybym mógł, zrobiłbym dokładnie to samo” – skomentował na łamach zagranicznych mediów nowojorski dealer sztuki Christophe van de Weghe, handlujący dziełami współczesnymi. Zdaniem marszanda, to ukłon w stronę klientów, którzy będą mogli korzystać z obu możliwości transakcyjnych, proponowanych przez londyński dom.
Tzw. dyskretne transakcje są istotnym źródłem dochodu dla dwóch największych na świecie domów aukcyjnych – Sotheby’s i Christie’s. Ilość prywatnych sprzedaży Sotheby’s rośnie – w 2012 roku wzrost sięgnął 11%, co daje wynik w postaci 906,5 milionów z 5,4 miliardów, jakie dom aukcyjny zarobił w ubiegłym roku.
Na sprzedaży prywatnej rywal Sotheby’s, londyński Christie’s, zarobił 980 milionów (wzrost o 26%), zaś w ogólnym rocznym podsumowaniu osiągnął rekordowy wynik w postaci 6,2 miliardów.
W 2007 roku Christie’s przejął galerię sztuki Haunch of Vension. Obecnie w przestrzeniach galerii odbywają się sprzedaże prywatne Christie’s, które w dużej mierze dotyczą rynku wtórnego.
Jak zdradzają specjaliści, większość zysku ze sprzedaży prywatnej generuje sztuka współczesna. Jednak żadna z firm nie ujawnia szczegółów dotyczących prywatnych transakcji – dyskretne sprzedaże istnieją w końcu po, to aby o nich milczeć.
Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Wszelkie prawa w tym Autora i Wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów zabronione. Korzystanie z serwisu i zamieszczonych w nim utworów i danych wyłącznie na zasadach określonych w Regulaminie Korzystania z Serwisu. Zapoznaj się z regulaminem.
Źródło: Sotheby’s
Oprac. Olga Pisklewicz
Fot. Sotheby’s
Portal RynekiSztuka.pl
