Po ponad 20 latach pracy, jeden z najlepszych współczesnych licytatorów odchodzi z domu aukcyjnego Sotheby’s.
Od jakiegoś czasu w Sotheby’s wzrastało napięcie związane z wielkimi jesiennymi aukcjami. Wraz z nim rosła również presja, jaka padła na ich licytatora. Tygodnie przed przełomowymi sprzedażami w Sotheby’s wiadomo już było, iż nie mogą konkurować z aukcjami rywali, oferującymi między innymi dzieła Francisa Bacona, Jeffa Koonsa i Christophera Woola. Stało się jasne, że tej jesieni aukcjom przewodzić będzie Christie’s.
Sotheby’s postawiło na Andy’ego Warhola, którego obraz „Silver Car Crash (Double Disaster)” z 1963 roku został sprzedany za 105 milionów dolarów. Aukcję prowadził Tobias Meyer. Mimo tak wysokiej kwoty, Christie’s nadal prowadziło w rywalizacji, z wynikiem sprzedaży 17 prac, które przekroczyły 10 milionów dolarów, podczas gdy w Sotheby’s powyżej tej kwoty sprzedało się zaledwie 6 prac.
Dyrektor generalny Sotheby’s, Bill Ruprecht, w oficjalnym oświadczeniu powiedział, że kontrakt Meyera dobiegał końca, w związku z czym obie strony zdecydowały się na zaniechanie dalszej współpracy. Podkreślił jednak, iż życzy Tobiasowi szczęścia, jest wdzięczny za wszystkie zasługi i trzyma kciuki za jego dalszą karierę. W tym samym oświadczeniu Meyer wyznał, że czeka na kolejny rozdział w rozwoju osobistej kariery oraz, że minione 20 lat spędzone w Sotheby’s zawsze będzie wspominał z rzewnym sentymentem.
Thomas Meyer podczas aukcji. Źródło: Sotheby’s
Meyer ugruntował swoją pozycję jako licytatora sprzedając niespotykane wręcz ilości dzieł. Dołączył do londyńskiego Sotheby’s jako szef działu sztuki współczesnej w 1992 roku, po zakończeniu współpracy z Christie’s kilka lat po studiach. Pięć lat później przeniósł się do Nowego Jorku, by tam stać się głównym licytatorem aukcji sztuki współczesnej, nowożytnej i impresjonistycznej. W ciągu 20 lat sprzedał niezliczone ilości prac największych artystów, doprowadzając aukcyjne wyniki do milionowych kwot. Do niego należą największe rekordy domu aukcyjnego, między innymi sprzedaż obrazu „The Scream” Edvarda Muncha, który w zeszłym roku zlicytowany został na kwotę 120 milionów dolarów.
Tegoroczne jesienne aukcje przyniosły Sotheby’s niemal pół miliarda dolarów. Mimo to wynik Christie’s okazał się być dużo wyższy. Zyski domu aukcyjnego wyniosły tegorocznej jesieni aż $782,400,000.
W ostatnich miesiącach w Sotheby’s nastąpiły zmiany na kilku stanowiskach. Pod koniec września powołany został nowy dyrektor finansowy, Patrick McClymoth, który zastąpił wieloletniego dyrektora Williama Sheridana. Sheridan, który po 17 latach pracy postanowił odejść z Sotheby’s, by spędzić więcej czasu z rodziną, zgodził się pracować do końca roku, by pomóc nowemu szefowi we wdrożeniu się na stanowisko. W ostatnim czasie nasila się również konflikt Ruprechta z inwestorem Danielem Loebem, szefem firmy Third Point LLC, który uważa, iż dyrektor Sotheby’s powinien podać się do dymisji. Rok 2013 zdaje się być więc dla domu aukcyjnego wyjątkowo napięty.
Fot. Tobias Meyer podczas aukcji 02.05.2012 roku w Sotheby’s, w Nowym Jorku. Źródło: Sotheby’s.
Źródło: blouinartinfo.com
Oprac. Eliza Ortemska
Portal RynekiSztuka.pl
