Na targu staroci można znaleźć prawdziwe skarby, o czym przekonała się mieszkanka Wirginii, która kupiła pejzaż Pierre-Augusta Renoira za 50 dolarów.
Obraz „Paysage Bords de Seine”, czyli niewielkie dzieło z 1879 roku, stał się przedmiotem dużych kontrowersji. W 2012 roku do wiadomości publicznej została przekazana informacja, że wspomniany pejzaż został zakupiony na targu staroci, a jego autentyczność potwierdzili eksperci z waszyngtońskiej National Gallery of Art. Szczęśliwa właścicielka postanowiła sprzedać arcydzieło.
O wydarzeniu po raz kolejny zrobiło się głośno, kiedy Muzeum Sztuki w Baltimore przedstawiło dokumenty utrzymujące, że obraz został przekazany im w spadku, a następnie skradziony z wystawy w 1951 roku. Sprawa została oddana do sądu, który w piątek orzeknie do kogo należy obraz. Dzieło do czasu rozstrzygnięcia sprawy zostało przekazane w ręce FBI. Jego szacunkowa wartość to 75 tys. dolarów.
Wiarygodność mieszkanki Virginii jest kwestią sporną, dodatkowo podważoną przez zeznania znajomych, którzy twierdzą, że widzieli dzieło Renoira w domu jej matki na długo przed domniemanym zakupem.
Jeżeli sąd nie rozstrzygnie sporu na korzyść Muzeum Sztuki to rozpocznie się regularny proces sądowy datowany na 15 stycznia.
Źródło: latimes.com
Katarzyna Grzemska
Źródło: Portal Rynek i Sztuka