Powolne podnoszenie się z recesji oraz wzmożony proces bogacenia się spowodowały, że wyniki w sektorze sztuki uległy znacznej poprawie. Już teraz możemy określić, że obrót dziełami sztuki wrócił do poziomu sprzed kryzysu i ciągle rośnie. Rok 2014 może okazać się rekordowym, nie należy jednak zbyt daleko wybiegać w przyszłość.
W roku 2013 wyniki sprzedaży dzieł sztuki osiągnęły zdumiewające wartości. Globalne wskaźniki wróciły do poziomu sprzed kryzysu, a całościowe zyski wyniosły ponad 65,9 mld dolarów. W porównaniu z rokiem 2007, kiedy analogiczna wartość stanowiła 66,8 mld dolarów, można powiedzieć, że świat sztuki wrócił na odpowiedni tor.
Dobre wyniki uzależnione są od korzystnej sytuacji materialnej najbogatszych. Na świecie w zeszłym roku zarejestrowano 32 mln milionerów (USD), z czego 42 % pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Szacuje się, że ok. 600 tys. z nich jest w posiadaniu najbardziej znanych dzieł sztuki.
Najbogatsi kolekcjonerzy w 2013 roku byli zainteresowani jedynie 50 najważniejszymi artystami. Zaskakujące jest to, że w 2013 roku sprzedane na aukcjach poszczególne dzieła o wartości ponad 1 mln. dolarów stanowiły jedynie 0,5% ogólnych zysków.
Głównymi ośrodkami aktywności aukcyjnej były kolejno Stany Zjednoczone z 32% udziałem, Chiny z 24% i Wielka Brytania z 20%. Sukces USA zależał od zagranicznych inwestorów z Azji i Ameryki Południowej, którzy chętnie uczestniczą w licytacjach w Nowym Jorku.
Na rok 2014 prognozowany jest 25% wzrost aukcji online, które ostatnim roku osiągnęły wyniki na poziomie 2,5 mld. dolarów.
Katarzyna Grzemska
fot. góra: TEFAF w Maastricht; Źródło: Targi TEFAF
Portal Rynek i Sztuka