
Pierwsza od 17 lat podwyżka podatków w Japonii dotyczy również dóbr luksusowych. Ustawa weszła w życie 1 kwietnia br. prowokując wcześniejsze, krótkotrwałe natężenie transakcji powyżej 3 tys. dolarów.
Podwyżka z 5% do 8% ma niebagatelny wpływ przede wszystkim na kosztowne dobra. W odniesieniu do planu na rok 2015 odsetki z podatku mają wzrosnąć nawet do 10%. W przeciwieństwie do polskiego systemu opodatkowania, w Japonii zarówno dobra luksusowe jak i dzieła sztuki podlegają finansowym restrykcjom.
Decyzja o zwiększeniu progu podatkowego podyktowana jest drastyczną zmianą w strukturze japońskiego społeczeństwa. Populacja uznawana jest za starzejącą się, a wydatki na służbę zdrowia zbytnio obciążają budżet państwa.
W ostatnich dniach funkcjonowania starej ustawy popyt na dobra luksusowe znacznie wzrósł. Na rynku panowało widoczne pobudzenie wśród zamożnej części społeczeństwa. Najpopularniejszymi dobrami, w które zaopatrywali się Japończycy były prestiżowe zegarki, biżuteria, a nawet drogocenna porcelana.
Japońscy inwestorzy chcąc uniknąć wyższych progów rozliczeniowych podjęli decyzję o zrealizowaniu zaplanowanych transakcji dużo wcześniej. Z opinii galerii sztuki wynika, że wielu kontrahentów przyspieszyło zakupy zaraz po zatwierdzeniu rozporządzenia wchodzącego w życie z kilkumiesięcznym opóźnieniem.
W związku z powyższym szacuje się, że właśnie japoński sektor sztuki i dóbr luksusowych ucierpi najbardziej (prognozy na podstawie podwyżek z 1997 roku). Szacunkowo w kwietniu wyniki sprzedaży spadną o ok. 14%, w kolejnych trzech miesiącach sytuacja ma się ustabilizować na poziomie ok. – 4%. Statystyki nie są pozytywne szczególnie w porównaniu z marcem, kiedy wzrost sprzedaży dla poszczególnych jednostek wyniósł nawet 33%.
Katarzyna Grzemska
fot. góra: Muzeum sztuki współczesnej 21 wieku w Kanazawie, źródło: Nendo/Daici Ano
Portal Rynek i Sztuka