„Fragment” Mirosława Bałki w lubelskiej Galerii Labirynt, w pewnym sensie, powraca do miejsca, w którym ma swój początek. To właśnie w obozie na Majdanku, w 1999 roku, podczas pielgrzymki artysty do miejsca naznaczonego Zagładą, powstały pierwsze zapisy wideo, które stały się tworzywem dla wideorzeźb: „bottom”, „mapL” oraz tej najbardziej znanej, „Carrousel”. Otwarcie wystawy odbędzie się w piątek, 25 kwietnia, o godz. 19.00. Wydarzeniem towarzyszącym jest spotkanie z Mirosławem Bałką, które rozpocznie się o godz. 20.00 – rozmowę poprowadzi Marek Goździewski, kurator wystawy.
Przed „Fragmentem” w Lublinie były trzy inne „Fragmenty”. Pierwszy, prezentowany w Warszawie, w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, w 2011 roku. Drugi, w Berlinie, w Akademie der Kunste, na przełomie 2011 i 2012 roku. Trzeci, w Moskwie, w Narodowym Centrum Sztuki Współczesnej oraz w Centrum Sztuki Współczesnej Vinzavod, w 2013 roku. Każdy z tych „Fragmentów” był inny – każdy fragmentaryczny, każdy odnoszący się do miejsca, w którym był przedstawiany, każdy przywołujący nadzieje, lęki, doświadczenia oraz konstelacje sensów i znaczeń z nimi związanych. Te trzy „Fragmenty” złożyły się w fascynujący geopolityczny tryptyk, którego częściami były Warszawa, Berlin i Moskwa, bardziej ogólnie – Polska, Niemcy i Rosja. Przestrzenie, naznaczone cierpieniem i doświadczone Zagładą.
„Fragment” w Galerii Labirynt jest kolejnym „Fragmentem”, odmiennym od poprzednich, równie fragmentarycznym jak one. Jest też ich podsumowaniem. Na wystawę składają się: „mapL” (1999/2010), „bottom” (1999/2003), „T.turn” (2004), „Primitive” (2008) oraz „Michał Anioł Buonarroti Czytanie” (2004). Prezentacja „Fragmentu” w lubelskiej Galerii Labirynt ma szczególne znaczenie – Lublin to miejsce, od którego historia „Fragmentu” i refleksja z nim związana rozpoczęły się, i do którego powracają, i będą nieustannie powracać. Kuratorem wystawy jest Marek Goździewski.
źródło: Galeria Labirynt