Wszechstronny polski artysta – malarz, grafik, rzeźbiarz – odznaczony Krzyżem Oficerskim Odrodzenia Polski, Tadeusz Dominik, zmarł 20 maja.
Nic nie opisuje dzieł Tadeusza Dominika lepiej niż słowa poety, Zbigniewa Herberta, „świat Dominika to ogniste słoneczne koła, kwiaty, patyki w płocie, dzbany, bochny chleba, trawa”. To artysta, który nie bał się eksperymentów – od rzeczy typowych jak obrazy olejne, akwarele czy rysunki, przez tkaniny artystyczne, aż po grafikę komputerową. Czerpał inspiracje z otaczającej go przyrody, a jego dzieła, łączące abstrakcję z obrazami znanymi odbiorcom z codziennego życia, zapewne zostaną zapamiętane na długo.
Wspomniana już abstrakcja, ale także syntetyczność, ekspresja i spontaniczność – to główne cechy twórczości Dominika. Sam artysta tak wypowiedział się o swojej twórczości w wywiadzie dla culture.pl: „Moje malarstwo jest w całości efektem otwarcia na naturę, jest inspirowane naturą. Nie ilustruję natury, ale swoimi obrazami otwieram drogę widzowi do jej własnego przeżywania.”
Tadeusz Dominik pochodził z ubogiej rodziny, a mimo to udało mu się związać swoje życie ze sztuką. Zaraz po wojnie zaczął studia – malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom uzyskał w pracowni prof. Jana Cybisa, który bardzo dobrze zapamiętał malarski talent Dominika. Zdobył tytuł profesora zwyczajnego i stanowisko dziekana Wydziału Malarstwa ASP. Tadeusz Dominik osiągnął popularność nie tylko w Polsce, ale także za granicą – jego prace można podziwiać w Nowym Jorku, Amsterdamie, Caracas czy Wiedniu. Jego „Macierzyństwo”, czyli najbardziej znany cykl drzeworytów, było wystawiane w Wenecji na XXVIII Biennale Sztuki. Zdobył również prestiżową nagrodę Festival International d’Art. Contemporain, a także był stypendystą Rządu Francuskiego i Ford Foundation.
Tadeusz Dominik zakończył swój, jak sam o nim mówił, „malowany los” w wieku 86 lat.
[vsw id=”R9rfxFaPf2c” source=”youtube” width=”650″ height=”450″ autoplay=”no”]
oprac. Karolina Wrześniewska
Portal Rynek i Sztuka