Czy po śmierci Felixa Dennisa jego kolekcja zostanie zlicytowana?
25.06.2014
Kolekcje, Świat: wydarzenia
22 czerwca 2014 r. w wieku lat 67 zmarł po wieloletnich zmaganiach z chorobą brytyjski milioner Felix Dennis. Był cenionym poetą, ekscentrycznym miłośnikiem i kolekcjonerem znakomitej sztuki. Zaistniał na światowych salonach jako współzałożyciel undergroundowego pisma Oz Magazine, popularnego w latach 60. XX wieku.
Po raz pierwszy wydano go w Sydney, chociaż to brytyjska – późniejsza – wersja zyskała rozgłos i uznanie wśród londyńskiej bohemy artystycznej. Magazyn szokował i raził swoją obscenicznością, a przy okazji idealnie wpisywał się w kontrkulturowy nurt lat 60. Na łamach Oz’a Dennis zamieścił m. in. słynną recenzję debiutanckiego albumu zespołu Led Zeppelin. Przygoda z magazynem była tak naprawdę początkiem jego wydawniczej kariery. Tworzył, współpracował dla wielu znanych tytułów z różnych branż i dziedzin życia – również branży IT czy motoryzacyjnej. Nie trzymał się kurczowo utartych szlaków, poszukiwał nowych rozwiązań, inwestował w nowości.
Wśród innych kręgów społecznych zasłynął jako wytrawny kolekcjoner sztuki. Pasjonował się rzeźbą, szczególnie z brązu. Jego kolekcja zatytułowana „Heroes and Villains” składa się z 40 rzeźb przedstawiających słynne postaci ze świata polityki, sztuki czy nauki. Są wśród nich takie postaci jak: Van Gogh, Einstein, Winston Churchill czy Dorothy Parker w wykonaniu Marjana Woudy. Do wyróżniających się prac w kolekcji należy rzeźba zatytułowana Josephine Baker’s Belly Button czyli pępek słynnej amerykańskiej tancerki Josephine Baker – wykonana przez znanego brytyjskiego rzeźbiarza Iana Rank-Broadley’a. Kolekcjonując tym sposobem milioner wsparł działalność artystyczną wielu już uznanych, a także dopiero wchodzących na scenę artystyczną rzeźbiarzy. Warto zaznaczyć, że to największy tego typu zbiór rzeźb będący w rękach prywatnych na świecie. Dennis poświęcił temu hobby 20 lat swojego życia, dekorując ogrody swojej posiadłość w Warwickshire.
Oczywiste nasuwa się teraz postawienie pytania o los tych wyjątkowych rzeźb. Czy własność milionera zostanie oddana pod młotek? Zainteresowani powiększeniem swoich kolekcji o unikatowe rzeźby powinni teraz z uwagą śledzić tę sprawę.
Fot. (góra) Marjan Wouda, Dorothy Parker 2002, źródło: felixdennis.com
Karolina Przybylińska
Portal Rynek i Sztuka