szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Van Gogh

W Paryżu nawet szczury są miłośnikami sztuki…

30.07.2014

Świat: wydarzenia

Ogrody Tuileries to największy i zarazem najstarszy park publiczny w stolicy Francji. Paryżanie chętnie w nim spacerują, urządzają pikniki, sączą szampana… Ogrody Tuileries to też ulubione miejsce turystów do robienia zdjęć najsłynniejszej galerii sztuki świata – Luwrowi. Ostatnim czasem jednak sielankowy spokój zakłócają grasujące w nim szkodniki.

Mali wizytatorzy Luwru podziwiają Mona Lisę

Od niedawna na terenie parku sąsiadującego z Luwrem w piknikach turystów i mieszkańców okolicy chętnie udział biorą miejskie szczury. Początkowo były to pojedyncze incydenty, dzisiaj można mówić o prawdziwej pladze i utrapieniu. Gryzonie zajęły niemal całe terytorium i bez skrępowania spacerują alejkami, buszują w koszach na śmieci, zabierają odpoczywającym turystom jedzenie. Na portalach społecznościowych osób z różnych stron świata odwiedzających Luwr zaczęły pojawiać się pełne irytacji wpisy. Zaalarmowane też zostały władze miasta, które nie wydają się być szczególnie aktywne w walce z gryzoniami. Jak się okazuje, są one obecne na tym terenie cały rok, chociaż największą aktywność zauważa się właśnie latem, ponieważ ich uwagę przyciągają nie tyle sami turyści, ale ich jedzenie…

Mówi się, że Paryż to najbardziej romantyczne miasto na świecie. Europejczycy już od dawna zdają sobie sprawę, że to mit, a obecnie tani chwyt marketingowy. Inaczej sprawa ma się w przypadku mieszkańców zza Atlantyku czy Dalekiego Wschodu. W ich wyobraźni Paryż stanowi ucieleśnienie wszelkich marzeń, które trzeba odwiedzić przynajmniej raz w życiu. Zdarza się jednak tak, że zderzenie kreowanego przez tamtejsze media obrazu stolicy Francji z brutalną (a może brudną?)  rzeczywistością jest tak traumatyczne, że można mówić o jednostce chorobowej zwanej syndromem paryskim.

Nie wszyscy turyści jednak są w stanie oddzielić realia od bajkowej kreacji. Co gorsza, wcale nie budzą zaniepokojenia, ale zaciekawienie i rozbawienie. Według niektórych – i nie są to jednostkowe przypadki – grasujące w okolicach Luwru gryzonie nie pojawiły się tam przypadkowo.  Dzieje się tak za sprawą słynnego filmu animowanego produkcji Disneya Ratatuj, który opowiada historię szczurka imieniem Remy marzącego o wielkiej karierze kulinarnej. W końcu los zaprowadza go do ekskluzywnej paryskiej restauracji. I choć brzmi to absurdalnie, zdarza się, że właśnie takie skojarzenia budzą szczury z Luwru.

Paryskie szczury to nie bajka…

Jednak w tym przypadku sytuacja nie przypomina wesołej bajki. Wręcz przeciwnie, jeżeli nie zostaną podjęte konkretne kroki, zdrowie ludzi mających z nimi styczność jest zagrożone. Szczury bowiem przenoszą groźne dla człowieka krętki – bakterie wywołujące leptospirozę. Co więcej, narażone na niebezpieczeństwa są również cenne zbiory Luwru. Nie od dzisiaj wiadomo, że szczury potrafią przegryźć się nawet przez beton, z tego względu cienkie płótna to dla takiego gryzonia bułka z masłem…  Jak zapewnia rzeczniczka muzeum Elise Guillou odszczurzanie ma miejsce raz na dwa miesiące, latem raz na miesiąc. Czy to wystarcza? Ulice Paryża są brudne i zaśmiecone, a to tylko przyczynia się do zwiększania populacji dzikich szczurów. Przede wszystkim należałoby zająć się samym terenem, który nie zalicza się do najczystszych. Na dzień dzisiejszy efekty są marne.

 

Karolina Przybylińska

Portal Rynek i Sztuka

portal_rs_adres_www_wb

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.