Muzeum Berne w Szwajcarii przejmie obrazy Corneliusa Gurlitta
15.10.2014
Aktualności, Świat: wydarzenia
Szwajcarskie muzeum Berne przejmie zbiory, które w czasie II wojny światowej zostały skonfiskowane jako egzemplarze „sztuki wynaturzonej”. W kolekcji dzieł zrabowanych przez hitlerowców znajdują się m.in. obrazy Marca Chagalla, Paula Klee i Pabla Picassa.
Sprawa Corneliusa Gurlitta, syna jednego z niemieckich kolekcjonerów, który przejął po ojcu wartą 1 mld euro kolekcję dzieł sztuki, jest jedną z najbardziej elektryzujących spraw współczesnej historii sztuki. Pod koniec ubiegłego roku świat obiegła informacja, że na prywatnej posesji jednego z Monachijczyków odnaleziono 1406 obrazów. Wstępne oględziny wykazały, że zbiory zawierają bezcenne działa największych twórców sztuki współczesnej. Co ciekawe część z nich nigdy oficjalnie nie pojawiła się w obiegu kolekcjonerskim.
O najnowszych doniesieniach w tej sprawie informowaliśmy wielokrotnie (Odnaleziono 1500 obrazów zagrabionych przez nazistów, Nowe fakty w sprawie obrazów odnalezionych w Monachium). Od początku wiadomo było, że ustalenie proweniencji tak dużej ilości dzieł dostarczy niemieckim władzom niemałych problemów, zwłaszcza, że wśród skonfiskowanych prac znalazły się nazwiska o niekwestionowanej na międzynarodowym rynku sztuki pozycji. Po śmierci Corneliusa Gurlitta (w wieku 81 lat) i na mocy spisanego przed śmiercią testamentu, obrazy o nieustalonym pochodzeniu mają trafić do Muzeum Sztuki Berne.
Na 26 listopada zaplanowano posiedzenie rady muzeum, gdzie zapaść ma decyzja o przecięciu zbiorów. Rzeczniczka muzeum w rozmowie z niemiecką prasą wyjaśnia, że negocjacje ze stroną niemiecką i landem Bawarii nadal trwają, i że ostateczna liczba obiektów, które przejmie muzeum może jeszcze ulec zmianie.
Agnieszka Skowron
Fot. (góra) Max Beckmann, Lion Tamer, źródło: lemperz.com
Portal Rynek i Sztuka