W maju Christie’s przewidział dużo ciekawych aukcji. Jedną z nich jest wieczorna licytacja zaplanowana na 11 maja – w jej trakcie zaprezentowane zostaną dzieła, które w korespondują formą, wymową i treścią z przeszłością. Gwiazdą ma być praca francuskiego twórcy Jeana Dubuffeta ze słynnej serii Cyrku Paryskiego (Paris Circus) z 1961 roku.
Z jakiego powodu praca Dubuffeta zawdzięcza takie zainteresowanie? Przede wszystkim w latach 60. artysta, który do tego momentu raczej komponował abstrakcyjne obrazy, ponownie zwrócił się ku figuratywności. Chciał stworzyć cykl, który wyrazi jego własne przekonania o paryskim społeczeństwie – kolorowym, tętniącym życiem, ale też konsumpcyjnym i groteskowym. Tak właśnie powstała seria przedstawień francuskiej metropolii jako areny cyrkowej, na której rozgrywa się nie do końca moralne, poprawne życie. Przedstawienie cechuje dynamika, a miejscami i szaleńcza pogoń. Widać zniekształcone budynki, samochody, ludzi, które zdają się jak karuzela kręcić w kółko. W tej idei Dubufffet wyraził swoje przekonania antykapitalistyczne i zwrot ku socjalizmowi popularnego w tym czasie we Francji.
Ponad 2-metrowe płótno Dubuffeta o dźwięcznym tytule Paris Polka, który robi wrażenie swoimi żywymi barwami. Do tej pory pokazywały ją praktycznie wszystkie najważniejsze muzea na świecie. Co ważne, należy ona do prywatnego kolekcjonera i jest zachowana w idealnym stanie. Dziś warta jest 25 mln dolarów, a ostatni raz, gdy widziano ją na aukcji kosztowała zaledwie 7 mln dolarów. Według ekspertów i według samych kolekcjonerów to najciekawsza i jedna z najważniejszych prac twórczości Dubuffeta. Czy padnie kolejny rekord? Dowiemy się za miesiąc.
Fot. Jean Dubuffet, Paris Polka, 1961, Christie’s
Portal Rynek i Sztuka