Grażyna Kulczyk jedną z 14. kobiet w Modern Women’s Fund Committee

Kolekcjonerka i mecenaska sztuki dołączyła do prestiżowego grona. Jest pierwszą Polką, drugą Europejką i jedyną reprezentantką Europy Środkowo-Wschodniej w komisji „Modern Women’s Fund Committee”, komitecie programowym przy Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku (MoMA). Należy do niego 14 kobiet. Polka zasiądzie w radzie programowej, która popularyzuje wiedzę o twórczości kobiet oraz ich roli w rozwoju kultury i sztuki.

MoMA, czyli Museum of Modern Art w Nowym Jorku, jest obecnie jedną z czołowych instytucji poświęconych sztuce współczesnej. Wyróżnienie jakie spotkało Grażynę Kulczyk wiąże się z jej zaangażowaniem w promocję kultury, co istotne – także polskiej. Komitet zajmuje się nie tylko polityką programową (Polka obejmie funkcję doradczą), wystawienniczą muzeum, ale także zakupami kolekcjonerskimi. Kulczyk od wielu już lat jest przedstawicielką rodzimej sztuki w radzie londyńskiego Tate Modern, a od 2015 roku rozpoczęła tworzenie polskiego muzeum w Szwajcarii.

Jednocześnie polska kolekcjonerka sztuki wręczyła nowojorskiemu muzeum pracę Edwarda Krasińskiego pt. „Nr 124″. Ten symboliczny gest jest formą cennego podarunku. Praca jednego z najistotniejszych przedstawicieli polskiej awangardy uzupełniła muzealną serię składającą się z 9. części. Dzieła Krasińskiego tworzą zbiór w całości noszący nazwę „Interwencja z niebieską kreską”, z 1972 roku. Pośród znawców sztuki Krasiński nieodłącznie kojarzony jest z charakterystyczną dla jego prac ową niebieską linią. Począwszy od 1970 roku motyw ten przewija się w jego pracach, a umieszczony został na wysokości 1,3 metra.

Stary Browar w Poznaniu

Grażyna Kulczyk, jedna z najbogatszych Polek, jest założycielką „Art Stations Foundation”, która stawia sobie za cel promowanie sztuki współczesnej. W 2003 roku wraz z mężem otworzyła w Poznaniu Stary Browar – Centrum Sztuki i Biznesu. Obiekt, będący połączeniem obiektu handlowego i galerii artystycznej, w  szybkim czasie stał się wizytówka stolicy Wielkopolski. W jej imponującej kolekcji znajdują się prace: Andrzeja Wróblewskiego, Tadeusza Kantora, Władysława Strzemińskiego. Aliny Szapocznikow, Piotra Uklańskiego, Donalda Judd, Sama Francisa, Jenny Holzer, Joana Mitchella, Rosemarie Trockel, Andy’ego Warhola czy Rafaela. W jednym z wywiadów przyznała: Motywacją budowy mojej kolekcji oraz zaangażowania w projekty międzynarodowe jest od zawsze chęć promocji poza krajem wybitnych polskich twórców. Jeżeli mój głos w ciałach programowych ważnych instytucji zagranicą może sprawić, że trafią do nich dzieła polskich artystów, uważam, że warto o to zabiegać. Mamy się czym pochwalić.  Na działalność Grażyny Kulczyk wlicza się również organizowanie festiwalu mody i sztuki Art & Fashion Festival.

Słynna filantropka w swoich planach chce łączyć misję artystyczną z popularyzowanie sztuki. Na tej płaszczyźnie zamierzać  wzbogacić zasoby polskiej kultury. W trakcie wystawy swojej kolekcji w 2014 roku w Madrycie tak opisał swój kluczowy cel: Możliwość promocji polskich artystów czy pokazywania kolekcji zagranicą to wielka radość i satysfakcja. Moim marzeniem jest jednak, by te dzieła mogły być kiedyś ogólnodostępne przede wszystkim dla zwiedzających w Polsce, na stałe. Polsce potrzebne jest miejsce, gdzie takie zbiory mogłyby służyć ludziom, być eksponowane na światowym poziomie i stawać się naszą wizytówką oraz dumą. Mówiąc wprost: muzeum sztuki współczesnej i performansu w Warszawie. Chcę wierzyć, że taka przestrzeń kiedyś powstanie – do tego potrzebne jest z pewnością mądrze zbudowane partnerstwo publiczno–prywatne. Ten projekt jest szczególnie bliski mojemu sercu, będę się nadal angażować w pracę nad jego powstaniem. Chcę, by moja kolekcja stała się dobrem publicznym.

Grażyna Kulczyk znajdzie się w gronie tego prestiżowego komitetu obok takich osobistości amerykańskiej kultury i filantropów w jednej osobie jak: Marie-Josée Kravis (doradczyni Banku rezerw Federalnych) czy Agnes Gund (zajmująca się edukacją kulturalną, doradca Prezydenta Baracka Obamy).

Lara Malan Woodgate, red.

Fot. (góra): Beata Wielgosz, dzięki uprzejmości Art Stations Foundation by Grażyna Kulczyk

Portal Rynekisztuka.pl