Autoportret Leonarda da Vinci po raz pierwszy na publicznej wystawie
23.06.2015
Aktualności, Magazyn, Świat: wydarzenia
Od 23 czerwca do 3 sierpnia zwiedzający Muzea Kapitolińskie w stolicy Włoch otrzymają niepowtarzalną okazję, by przyjrzeć się jedynemu autoportretowi włoskiego malarza i architekta. Dzieło na stałe przechowywane w Bibliotece Królewskiej w Turynie zostanie wystawione Rzymie po raz pierwszy w historii. Możliwe, że to jedyna okazja, by przyjrzeć się oryginalnej pracy.
Autoportret namalowany został z niezwykłą precyzją i dbałością o detale, z wykorzystaniem sangwiny, czyli brunatno – czerwonej kredy używanej do tworzenia szkiców i rysunków. Jedyny autoportret renesansowego artysty kojarzony jest dziś niemal przez wszystkich miłośników sztuki.
Leonardo da Vinci sam siebie przedstawił jako długowłosego, siwego mężczyznę z sięgającą do piersi brodą oraz łysiną na czubku głowy. Twarz niepozbawiona grymasu prezentuje lewy profil artysty. Ze stoickim spokojem samodzielnie kreśli wizerunek człowieka starego, który świadomy jest upływającego czasu. W detalach dostrzegamy głębokie zmarszczki na jego czole, wokół oczu i ust a także u dołu brody. Wyrazem tego jest podpis, który artysta złożył na dolnej krawędzi rysunku: „Leonardus Vincius ritratto di se stesso assai vechio”, co można tłumaczyć jako „Leonardo da Vinci portret bardzo starego siebie”.
Po śmierci włoskiego artysty w 1519 roku manuskrypty z jego rysunkami i notatkami trafiły do zaufanego współpracownika malarza da Vinci – Francesco Melzi. Przez długie lata nikt nie słyszał o rzeczonym autoportrecie. Pierwsze wzmianki o dziele pojawiły się dopiero w początkach XIX wieku w Mediolanie, kolejne w 1839 roku, gdy kolekcjoner Giovanni Volpato kupił kolekcję niezwykłych rysunków. Wśród prac innych włoskich artystów takich jak Michał Anioł, czy Rafael Santi, znalazł się również autoportret Leonarda da Vinci.
Materiał na którym zilustrowany został wizerunek artysty nie należał do trwałych. Dlatego ilość zabiegów konserwatorskich była mocno ograniczona. W 2012 roku rysunek po raz ostatni został poddanym badaniom diagnostycznym i nieinwazyjnym pracom konserwatorskim. Z tego powodu jest dziś rzadko eksponowany.
Organizacji wystawy w Muzeach Kapitolińskich towarzyszyły wyjątkowe środki ostrożności. Do transportu zaangażowano wyspecjalizowaną firmą, które przewiozła autoportret szybkim pociągiem Fracciarossa, a cały konwój zabezpieczali włosy Karabinierzy.
Ekspozycji autoportretu Leonarda da Vinci towarzyszy wystawa dwunastu innych rysunków reprezentanta renesansu, które umieszczono na wystawie w holu Palazzo Caffarelli należącym do kompleksu Muzeów Kapitolińskich. Sama wystawa składa się z trzech sekcji i zaprojektowana została tak, by z autoportretem da Vinci zwiedzający muzeum zapoznali się pod koniec zwiedzania. W uzupełnieniu miłośnicy sztuki otrzymają wgląd w życiorys artysty spoglądając poprzez historyczny kontekst jego czasów.
Magdalena Kaźmierczak
Ilustracja (góra): Leonardo da Vinci, Autoportret, źródło: museicapitolini.org
Portal Rynekisztuka.pl