90% spośród 200 topowych kolekcjonerów na świecie najchętniej kupuje sztukę współczesną. Na rynku sztuki pojawili się też nowi gracze, a tworzenie przez kolekcjonerów swoich prywatnych muzeów staje się coraz bardziej popularne. Takie wnioski można wyciągnąć na podstawie listy „200 Top Collectors”, opublikowanej właśnie już po raz 25 przez magazyn „ARTnews”.
Lista najważniejszych światowych kolekcjonerów stworzona została w oparciu o szczegółowe wywiady przeprowadzone przez 10 międzynarodowych korespondentów z ponad 100 kupcami, specjalistami z domów aukcyjnych, konsultantami, a także dyrektorami muzeów, organizatorami aukcji i targów sztuki. Oprócz nazwisk kolekcjonerów, twórcy rankingu zamieścili też informację o źródłach dochodu najaktywniejszych graczy na rynku, ich pochodzenie, a także jaką sztukę kupują najchętniej. Zgromadzony materiał pozwala wyciągnąć ciekawe wnioski i dostrzec duże zmiany, jakie od lat 90. nastąpiły na międzynarodowymi rynku sztuki.
Najbardziej widoczna zmiana dotyczy tego jaka sztuka najbardziej interesuje czołowych kolekcjonerów i jaką kupują najczęściej. Okazuje się, że spośród 200 czołowych nazwisk ze środowiska kolekcjonerów aż 90% najczęściej kupuje dzieła sztuki współczesnej. Dla porównania w latach 90. sztukę tę kupowała 58% czołowych kolekcjonerów. Z drugiej strony, o połowę spadło zainteresowanie kupujących dziełami impresjonistów i postimpresjonistów. W 1990 roku dzieła z tego okresu kupowane były najchętniej przez 14% kolekcjonerów figurujących na liście, w tegorocznym rankingu swoje zainteresowanie sztuką impresjonizmu deklaruje zaledwie 9% kolekcjonerów. Według rankingu najmniejszym zainteresowaniem wśród kolekcjonerów cieszy się sztuka XIX wieku (niecałe 10%).
Tak jak w latach 90. tak i w tegorocznym rankingu najwięcej kolekcjonerów pochodzi ze Stanów Zjednoczonych (53%), ale pojawiły się też nowe nazwiska nabywców dzieł sztuki, pochodzących z Azji, Ameryki Południowej czy Bliskiego Wschodu. Czołowi kolekcjonerzy z Azji, którymi do tej pory byli Japończycy zaczynają być wypierani przez kolekcjonerów chińskich, a także przez tych pochodzących z Bangladeszu czy Malezji.
Obok nazwisk, które w rankingu pojawiają od lat 90. kiedy zaczęto tworzyć ranking (Irma i Norman Braman, Charles Saatchi, Edythe L. i Eli Broad), na liście pojawił się aż 23 zupełnie nowe nazwiska. Wśród nich jest manager funduszu hedgingowego Richard Perry wraz ze swoją żoną – projektantką mody Lisą Perry, a także Leonardo DiCaprio, który od kilku lat jest aktywnym graczem na rynku sztuki, a współorganizowana przez niego razem z nowojorskim domem aukcyjnym Christie`s aukcja przyniosła dochód w wysokości 39 milionów dolarów.
Ranking pokazuje również, że wśród kolekcjonerów coraz silniejszy staje się trend tworzenia swoich prywatnych muzeów. Aż 46 z 200 figurujących na liście kupców posiada własne muzea. Swoje prywatne muzeum w 2009 roku otworzył np. potentat rynku nieruchomości z Vancouver Bob Rennie, który w swojej kolekcji posiada dzieła blisko 200 artystów.
Magdalena Kaźmierczak
Fot. (góra): Licytacja dzieła Pablo Picasso „Dora Maar au Chat” w Domu Aukcyjnym Sotheby’s , źródło: Sotheby’s
Portal Rynekisztuka.pl
