
Z okazji zbliżającego się końca roku portal Artsy przygotował listę 10 najważniejszych twórców, którzy mieli największy wpływ na obieg sztuki w roku 2015. W rankingu znaleźli się artyści tworzący w różnych mediach i poruszający odmienną problematykę: od czysto artystycznej aż po społecznie zaangażowaną.
Dla osób śledzących światowy obieg sztuki trzy pierwsze miejsca w zestawieniu nie będą stanowić dużej niespodzianki. Uplasowali się na nich bowiem twórcy światowego formatu: Ai Weiwei, Jeff Koons oraz Yayoi Kusama. Dobór tych nazwisk nie wynikał wyłącznie z wartości ich dzieł, ale – jak w przypadku Weiweia – z intelektualnego, społecznego i politycznego wpływu jaki artysta wywarł na globalną sztukę. Chiński twórca, który w 2011 oku stał się ofiarą chińskiej polityki emigracyjnej, w swoich mocno krytycznych i zaangażowanych działaniach odnosi się do roli polityki w życiu człowieka, zwracając szczególną uwagę na łamanie przez nią podstawowych praw człowieka. Ai Weiwei został doceniony za odwagę i bezkompromisowość swojej sztuki, stając się tym samym wielkim artystycznym autorytetem roku 2015.
Mijający rok okazał się równie ważny dla Jeffa Koonsa, do którego należy drugie miejsce w rankingu. Jeden z najbogatszych żyjących artystów świata, w 2015 r. nie tylko pobił kolejny rekord aukcyjny (podczas majowej aukcji w Christie’s), ale był bohaterem objazdowych wystaw retrospektywnych, odbywających się w Whitney Museum, Centre Pompidou oraz Guggenheim Bilbao.
Na miejscu trzecim uplasowała się japońska artystka Yayoi Kusama, będąca jedną z najdroższych twórczyń dekady. Prezentacja pracy 86-letniej artystki pt.”Obliteration Room”w galerii David Zwirner okazała się największym wiosennym hitem nowojorskiej sceny wystawienniczej. Rekord popularności biła także jej pierwsza indywidualna wystawa w Rosji, odbywająca się w Garage Museum of Contemporary Art. Co ważne, w mijającym roku artystka doczekała się także pierwszej przeglądowej ekspozycji w Skandynawii – zorganizowało ją kopenhaskie muzeum Louisiana.
Na czwartym miejscu w zestawieniu znalazł się brytyjski artysta-celebryta Damien Hirst. Choć ceny jego prac od kilku lat maleją Hirst nie spoczywa na laurach i w 2015 roku po latach przygotowań otworzył prywatną przestrzeń wystawienniczą Newport Street Gallery w londyńskiej dzielnicy Vauxhall. Wielką poprzemysłową budowlę zaaranżował nie tylko pod prezentację własnej kolekcji sztuki, w której znajdują się najważniejsze nazwiska światowej sceny artystycznej, ale także pod prezentacje tymczasowe, które zamierza samodzielnie kuratorować. Tym samym w 2015 roku Hirst po raz kolejny udowodnił, że doskonale odnajduje się tyleż w roli artysty co przedsiębiorcy.
Miejsce piąte przypadło japońsko-amerykańskiej artystce – Yoko Ono. Uznawana za pionierkę sztuki konceptualnej i działań performatywnych, jest jednocześnie określana jako wybitna jednostka w świecie sztuki wyprzedzająca swoją epokę. W mijającym roku została doceniona nie tylko za indywidualną wystawę w MoMA pt.”Yoko Ono: One Woman Show, 1960-1971”, ale także za zaangażowanie w walkę przeciwko działaniom zbrojnym.
Kolejne miejsca w rankingu zdobyli odpowiednio: tworzący w Chicago Theaster Gates, klasyk sztuki nowoczesnej Frank Stella, kubańska artystka Tania Bruguera za walkę o prawa dla imigrantów, Alex Katz, a także słynna amerykańska fotografka Cindy Sherman.
m.m
Zdj. (góra): Jeff Koons, „Hanging Heart (Magenta/Gold)”. Źródło: Sotheby’s.