szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Cracow Art Week Krakers Van Gogh

Przełomowe odkrycie w sprawie obrazu Goyi po 4 latach badań

11.02.2016

Aktualności, Świat: wydarzenia

Czteroletnie badania obrazu „La Aguadora” (ok. 1808) Francisco de Goyi pochodzącego z prywatnej kolekcji z Japonii dostarczają przełomowych informacji o dziele. Dzięki nim poznajemy poglądy polityczne artysty i tożsamość bohaterki obrazu.

Antonio Tomasich y Haro, "María Agustín, heróica defensora de la ciudad de Zaragoza", 1865

Antonio Tomasich y Haro, „María Agustín, heróica defensora de la ciudad de Zaragoza”, 1865.

W 1974 roku grupa cenionych japońskich biznesmenów nabyła obrazy, wśród których znalazło się dzieło Francisco de Goyi „La Aguadora”. Grupa kierowana przez Ichiro Tsuboi pełniła kluczową rolę w pobudzeniu japońskiej gospodarki po II wojnie światowej. Syn Tsuboi, Kazutaka, który odziedziczył tajemniczy obraz, zainicjował projekt badawczy, który miał pomóc w rozszyfrowaniu obrazu, lata po tym, jak obraz trafił do jego rodziny. Do tego celu zorganizował on grupę międzynarodowych ekspertów m.in. z Japonii i Niemiec.

Badania prowadzone przez wybitnych specjalistów ze świata dotyczyły ikonografii, historycznego podłoża stworzenia płótna oraz jego autentyczności. Doprowadziły do odkrycia tożsamości kobiety przedstawionej na obrazie, którą jest hiszpańska bojowniczka i bohaterka Maria Agustin. Była to prawdziwa postać, bohaterka żyjącą w Hiszpanii za czasów Napoleona i jego inwazji. Maria dostarczała wodę, jedzenie, broń i amunicję wojskom na polu bitwy, ostatecznie została zraniona i nie mogła pomagać walczącym żołnierzom. Artysta na swoim obrazie wyidealizował jej obraz i przekształcił ją w archetyp kobiety, wspierającej wojska hiszpańskie w czasie wojny z Francją na polu bitwy.

„Dzięki badaniom nad „La Aguadora” pogłębiliśmy naszą wiedzę i zrozumienie dzieła, a także po części samego mistrza, Goyę. Tchnęło to nowe życie w płótno, przywróciło obraz na jego właściwe miejsce jako główne dzieło sztuki, które uosabia siłę ludzkiego ducha do przezwyciężenia tyranii i uciskowi, uniwersalną walkę o prawa człowieka i wolności, które pozostają ważne i prawdziwe aż do dzisiaj” mówiła Yuriko Reyes, członkini grupy badawczej.

Podczas badań eksperci z Genewy i Kolonii przeprowadzili dokładną analizę techniczną dotyczącą pigmentów, oraz szczegółowo zbadano proces malowania płótna. Podczas analizy podłoża historycznego dzieła dowiedziono także, iż kobieta trzyma w naczyniu Brandy, nie wodę, jak myślano dotychczas. Alkohol przeznaczony był dla hiszpańskich żołnierzy na polu bitwy, co opisywane było w dziełach innych artystów i pisarzy – ten fakt był znany dla hiszpańskiej publice od lat.

Francisco de Goya, "La Aguadora", 1808

Francisco de Goya, „La Aguadora”, 1808

Obraz ujawnił prze wszystkim polityczne przekonania hiszpańskiego artysty. W 1808 roku Goya, już wtedy niesłyszący, wyruszył do Saragossy, aby zebrać informacje z pierwszej ręki na temat hiszpańskiego oporu wobec inwazji francuskiej. Podczas tej wyprawy artysta namalował wiele obrazów, z których znaczna część została zniszczona przez żołnierzy francuskich i ich sympatyków. On sam pozbył się części z nich, tym samym chroniąc się z powodu ich anty-francuskich i pro-hiszpańskich treści. Ze względu na wygraną Francji, Goya celowo nie wyjawił, a także nie potwierdził politycznego przekazu treści płótna, zwłaszcza iż służył narzuconemu władcy ze strony Francji, Józefowi Bonaparte. Tym bardziej dla wielu badaczy jego twórczości jego działania były odbierane sprzecznie – z jednej strony był nadwornym władzy francuskiej z drugiej zaś na obrazach przedstawiał cierpienie swoich rodaków. W efekcie treść obrazu i jego malarstwa była nierozumiana przez wiele pokoleń.

Najnowsze badania poszerzają nam wiedzę na temat twórczości artysty.

Katarzyna Bagińska

Fotografia (góra): Francisco Goya, „La Aguadora (Nosicielka wody)”, 1808

LOGO RiSi

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

Jeden komentarz do “Przełomowe odkrycie w sprawie obrazu Goyi po 4 latach badań”

  1. Dociekliwy

    Bardzo ciekawy artykuł. Rzeczywiście jest to ważne odkrycie dotyczące twórczości niezwykłego malarza. Ciekaw jednak jestem jak poprzez badanie pigmentów dowiedziono, że w naczyniu znajduje się brandy. Czy można prosić o rozwinięcie tej informacji?

Skomentuj Dociekliwy Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.