
22 lipca 1882 roku urodził się Edward Hopper, jeden z najsłynniejszych malarzy amerykańskich XX wieku. Z tej okazji przypominamy sylwetkę artysty, którego prace pełne są niewypowiedzianej nostalgii oraz melancholii, ulokowanej w tłumie wielkiego miasta.
1. Hopper okrzyknięty został Malarzem samotności. Jego wyciszone, utrwalone w bezruchu sceny przedstawiają znajdujących się w barach, kawiarniach bądź pokojach ludzi, zawsze zamyślonych i nieobecnych. Malarz, uwieczniając zwłaszcza nocne sceny, doskonale potrafił oddać także nastrój i atmosferę sytuacji, uwzględniając w tym także swoje osobiste odczucia. Malarstwo traktował jako środek wyrażenia własnych emocji, ze scen prostych czyniąc przedstawienia o symbolicznym znaczeniu.
2. Na początku swojej kariery pracował ilustrując czasopisma. Posiadając wykształcenie ilustratora komercyjnego, zatrudniony był w kilku agencjach reklamowych które, choć zaspokajały jego finansowe potrzeby, zupełnie nie dawały mu satysfakcji w tym, co robił. Dopiero malowanie „po godzinach” sprawiało mu szczerą przyjemność i pozwalało rozwijać pasję.
3. W swoim życiu malarz odbył aż trzy długie podróże po Europie. Pierwsza, w latach 1906-1907 była dla niego dawką ogromnych wrażeń. Hopper cudownie wspominał zwłaszcza Paryż oraz panującą w nim artystyczną atmosferę oraz ciszę, która mocno kontrastowała z szumem wielkiego i głośnego Nowego Jorku. W czasie swoich podróży malarz odwiedzał liczne galeria i muzea, zachwycając się mistrzami malarstwa europejskiego, zwłaszcza Vermeerem, Rembrandtem i Turnerem.
4. Na swoją sławę musiał czekać długo. Tworząc nieprzerwanie od 1910, dopiero 10 lat później doczeka się swojej pierwszej, indywidualnej wystawy w Whitney Studio Club. W 1924 roku sprzedały się jego wszystkie prace akwarelowe, co zapoczątkowało jego dozgonny już sukces i uznanie. Hopper jest jednak przy tym bardzo skromny oraz dumny. Choć National Academy of Desing oferuje mu członkostwo, malarz odmawia przyjęcia nominacji, mając w pamięci fakt, że kilka lat wcześniej Akademia odrzuciła jego prace.
5. Żoną Hoppera była Josephine Verstille Nivision, którą malarz poznał na Akademii Sztuk Pięknych w Nowym Jorku. Oboje zajmowali się malarstwem, chociaż „Jo” musiała pogodzić się, że zawsze żyła w cieniu wielkiego geniuszu męża. Doprowadzało to często to napięć w ich relacji i cierpienia Josephine, której nigdy nie udało się osiągnąć sukcesu równie dużego, jak jej mężowi.
Edward Hopper, choć na aukcjach sztuki nie pojawia się często, zawsze wzbudza ogromne zainteresowanie, przekładające się na milionowe rezultaty cenowe. Jego „Blackwell’s Island” z 1928 roku został w 2013 roku wylicytowany w Sotheby’s za 17 milionów dolarów, co pozwoliło mu się uplasować na 6 miejscu w rankingu najdroższych prac wykonanych w latach 20. XX wieku. Jeszcze lepszy rezultat osiągnęła w 2013 roku praca „East Wind Over Weehawken” , sprzedana za 36 milionów dolarów. Wykonany w 1934 obraz znalazł się w zestawieniu najdroższych prac z lat 30. XX wieku, gdzie zajął 8 miejsce, tuż za kilkoma pracami Pabla Picassa.
Obecnie, do 19 września najsłynniejsze prace artysty prezentowane są na wystawie „Ameryka po upadku. Malarstwo w latach 30.” w Chicago, gdzie Hopper pojawia się wśród innych kultowych malarzy amerykańskich z tamtych czasów.
Justyna Stasiek – Harabin
Fotografia (góra): Edvard Hopper, Kobieta w słońcu, 1961