
Hiszpański kolekcjoner i biznesmen, a także jeden z największych akcjonariuszy instytucji Bankinter S. A., Jaime Botin, został oskarżony o nielegalny wywóz z Hiszpanii dzieła Pabla Picassa pt. „Głowa młodej kobiety” z 1906 roku. Grożą mu 4 lata pozbawienia wolności oraz kara pieniężna w wysokości 100 milionów dolarów.
Dodatkowo, prokurator postuluje odwołanie się sądu do artykułu 29. ustawy o dziedzictwie historycznym w celu przeniesienia własności wartego niemal 30 milionów dolarów dzieła autorstwa Picassa na państwo.

Pablo Picasso, Femme écrivant (Marie-Thérèse), 1934, źródło: Christie’s
Portret autorstwa artysty, pochodzący z wczesnych lat jego twórczości, został w maju 2015 roku uznany przez Hiszpański Sąd Krajowy za skarb narodowy, a co za tym idzie – obraz nie mógł być wywożony poza granice państwa. Tymczasem francuskie władze namierzyły i przechwyciły dzieło, które przewożone było na jachcie płynącym po wodach nieopodal Korsyki. Wziąwszy pod uwagę fakt, że Botin jest głównym akcjonariuszem firmy Euroshipping Charter Company, odnalezienie obrazu w takim miejscu specjalnie nie dziwi. Skonfiskowane płótno do czasu rozwiązania śledztwa trafiło do madryckiego Muzeum Narodowe Centrum Sztuki Królowej Zofii.
Adwokat Botina tłumaczy, jakoby biznesmen nie zdawał sobie sprawy z tego, że żegluga na wodach międzynarodowych z danym dziełem na jachcie zarejestrowanym na nazwisko jego właściciela, mogłoby stanowić przemyt pracy lub jakkolwiek naruszać zakaz jej wywozu.
fot. (góra) Pablo Picasso, Les femmes d’Alger (Version 'O’), 1955, źródło: Christie’s
Rynekisztuka.pl