Odnalezione dzieła Cornelii Gurlitt po raz pierwszy na wystawie
15.11.2017
Aktualności, Świat: wydarzenia
Odnalezione w zbiorach po marszandzie Adolfa Hitlera, Hildebrandzie Gurlittcie, dzieła jego siostry, wybitnej ekspresjonistki, Cornelii Gurlitt, po raz pierwszy trafiły na wystawy w Szwajcarii i Niemczech. Czy dzięki temu uda się przywrócić artystce zasłużoną pamięć?
Ekspresjonistka Cornelia Gurlitt (1890-1919) jest mało znana poza granicami Niemiec. W jej rodzimym kraju również tylko specjaliści i historycy sztuki zainteresowani twórczością wizualną I wojny światowej, a więc okresu, kiedy malarka była najbardziej aktywna, mają pojęcie o jej pracach. Dla reszty świata Gurlitt jest raczej anonimową postacią. A niesłusznie.
Cornelia Gurlitt była ciotką kontrowersyjnego kolekcjonera, syna marszanda Hitlera, Corneliusa Gurlitta (1932-2014), w którego mieszkaniach w Monachium i Salzburgu w 2012 roku zostało zajętych przez policję 1280 obrazów odziedziczonych przez niego po ojcu, Hildebrandzie. Ten ostatni – młodszy brat Cornelii – na polecenie władz II Rzeszy handlował, często zrekwirowanymi z muzeów lub skonfiskowanymi Żydom, dziełami określanymi wówczas mianem „sztuki zdegenerowanej”.
Kilka lat temu ze względu na ujawnienie zbioru Corneliusa Gurlitta światło dzienne ujrzało wiele dzieł sztuki uznawanych dotąd za zaginione – 6 z nich zostało zidentyfikowanych jako nazistowskie łupy, zaś badanie ich proweniencji wciąż pozostaje w toku. Odkryte zostały również prace autorstwa Cornelii Gurlitt, jednak wobec sensacji wokół dziedzictwa jej bratanka, fakt ten przeszedł bez echa.
Odkrycie dzieł Cornelii Gurlitt
Podczas zrealizowanych w tym miesiącu w Kunstmuseum Bern w Szwajcarii oraz w Bundeskunsthalle w Bonn w Niemczech wystaw zbioru dzieł sztuki zgromadzonego przez Hildebranda Gurlitta, odnalezione dzieła Cornelii Gurlitt po raz pierwszy zostały pokazane publiczności.
Jeden z krytyków sztuki, David Fechter, w 1949 roku napisał, iż obrazy, rysunki i litografie Cornelii Gurlitt stanowią najwspanialsze i najbardziej wymowne dzieła niemieckiego ekspresjonizmu, zaś sama artystka, której nazwisko pozostawało w czasach jej działalności znane zaledwie niewielkiej grupie osób, pozostawała najwybitniejszą przedstawicielką tego nurtu.
Historia nieznanej artystki
Podczas I wojny światowej Cornelia Gurlitt była pielęgniarką polową na froncie wschodnim w Wilnie. Okres ten naznaczony był twórczą transformacją artystki. To właśnie tam zachwyciła się wielokulturową atmosferą miasta, co zaowocowało wyjątkowymi przedstawieniami życia codziennego w jego żydowskiej dzielnicy. Tekst katalogowy do wystaw prac Gurlitt podaje, że pozostając pod wpływem twórczości Marca Chagalla, malarka była w stanie stworzyć własną wizję ówczesnej rzeczywistości Żydów w stolicy Litwy. Krótko po powrocie z frontu, Cornelia zamieszkała w Berlinie. Z powodu depresji w 1919 roku, mając 29 lat, popełniła samobójstwo.
Przed śmiercią jednak swoje prace przekazała ona młodszemu bratu. W ten sposób jej dzieła pozostały zapomniane do momentu odkrycia w 2012 roku niesławnego dziedzictwa Corneliusa Gurlitta. W 2014 roku, Hubert Portz, niemiecki psychoterapeuta oraz pasjonat sztuki, który przez lata polował na realizacje Cornelii Gurlitt, skontaktował się w bratankiem artystki w sprawie udostępnienia mu jej realizacji. Jego zapytania pozostały jednak bez odpowiedzi.
Portz w tym roku zorganizował w Kunsthaus Désirée – byłym oddziale banku Sparkasse, który zmienił w muzeum – w Hochstadt w Bawarii wystawę wielu znanych dzieł Cornelii Gurlitt. W sumie na pokazie zaprezentowane zostały 23 prace, przy czym 9 z nich wypożyczonych zostało z frankfurckiej Galerie Joseph Fach. Wyeksponowano także 11 litografii, które artystka przed śmiercią przekazała przyjacielowi oraz kilka olejnych obrazów pozyskanych od członków jej rodziny.
Dzieła Cornelii Gurlitt w światowych kolekcjach
Inne dzieła Cornelii Gurlitt znajdują się w kolekcji Vilna Gaon Jewish State Museum. Na początku tego roku zarówno wileńska instytucja, jak i Hubert Portz wypożyczyli prace niemieckiej ekspresjonistki na potrzeby documenty 14, podczas której 17 prac na papierze jej autorstwa oraz jedna litografia eksponowane były w przestrzeniach Neue Galerie w Kassel.
Miejmy nadzieję, że po sprawdzeniu proweniencji dzieł Cornelii Gurlitt obecnych w kolekcji po Hildebrandzie i uczynieniu realizacji ekspresjonistki obiektami badań naukowych, zasłużona pamięć o artystce zostanie przywrócona.
K. Z.
fot. (góra) Widok na wystawę Cornelii Gurlitt w Neue Galerie w Kassel podczas documenta 14, źródło: materiały prasowe organizatora
Rynekisztuka.pl