Sprzedany w listopadzie za ponad 450 mln dol. obraz „Salvator Mundi” Leonarda da Vinci do tej pory uchodził za jedyne dzieło renesansowego mistrza znajdujące się w rękach prywatnych. Okazuje się jednak, że poza licytowanym niedawno przedstawieniem Chrystusa w zbiorach kolekcjonerów znajdują się jeszcze dwa dzieła autorstwa włoskiego malarza – każde z nich może być warte 200 mln dol.
Dwa znajdujące się w prywatnych kolekcjach obrazy Leonarda posiadają niewielkie wymiary i oba przedstawiają Najświętszą Maryję Pannę z Dzieciątkiem Jezus na kolanach. Dziecko trzyma w rączkach uformowany w kształt krzyża kij do zwijania przędzy. Stąd też tytuł obrazu – „Madonna z kądzielą”.
Martin Kemp, emerytowany profesor historii sztuki na Uniwersytecie Oksfordzkim, przyznaje, iż obie małoformatowe realizacje renesansowego mistrza znajdują się w rękach prywatnych, zaś sam uczony zna ich właścicieli.
Jeden z obrazów od 2009 roku znajduje się na ekspozycji National Galleries of Scotland. Stanowi on bowiem element długoterminowego depozytu księcia Buccleuch, którego rodzina jest w posiadaniu dzieła od 250 lat. W 2003 roku praca została skradziona z Drumlanrig Castle w Szkocji i odnaleziona 4 lata później. W tamtym momencie wartość obrazu szacowana była na 65 mln dol. Zgodnie ze słowami Harrisa Brine’a, rzecznika prasowego muzeum w Edynburgu, instytucja chciałaby zakupić obraz do własnych zbiorów, jednakże przewodniczący Buccleuch Living Heritage Trust, książę Richard Scott, podał, iż nie ma zamiaru sprzedawać dzieła.
Drugi spośród znajdujących się w rękach prywatnych obrazów Leonarda w XVIII i XIX wieku należał do angielskiej rodziny szlacheckiej. W 1999 roku został on sprzedany przez nowojorską firmę Wildenstein & Co. Uważa się, że od tego czasu dzieło nie zmieniło swojego właściciela. Kemp odmawia jednak ujawnienia jego tożsamości.
Badacze uważają, że jeden z obrazów namalowany został przed opuszczeniem przez Leonarda Mediolanu w 1499 roku na zlecenie Florimonda Roberteta, głównego zarządcy na dworze króla Ludwika XII. Druga praca natomiast pozostała w pracowni artysty i została wymieniona w inwentarzu po jego śmierci. Zgodnie ze słowami Kempa, techniczne analizy potwierdziły, iż renesansowy mistrz pracował nad oboma dziełami równocześnie. Realizacje różnią się od siebie przede wszystkim tłem – Madonna z kolekcji księcia Buccleuch namalowana jest na tle krajobrazu z wyspą (istnieją przypuszczenia, że został on dodany przez innego twórcę), drugi obraz natomiast mieści w głębi kompozycji alpejski pejzaż.
Obecnie mówi się o istnieniu kilkunastu dzieł zrealizowanych przez Leonarda da Vinci – jak podkreślają badacze, określenie ich dokładnej ilości zależy od tego, w jaki sposób definiuje się autorstwo. Zgodni są natomiast co do tego, że każdy z obrazów włoskiego mistrza na rynku sztuki wygenerowałby nadzwyczaj wysokie kwoty, choć nie tak duże jak kupiony przez saudyjskiego księcia, Mohammeda ibn Salmana, „Salvator Mundi”. Otto Naumann, nowojorski handlarz dziełami dawnych mistrzów, twierdzi, że każdy spośród dwóch obrazów wart jest obecnie 150-200 mln dol.
K. Z.
fot. (góra) Leonardo da Vinci, Madonna z kądzielą (fragment), ok. 1501
Rynekisztuka.pl