szukaj w portalu Rynek i Sztuka MENU
Cracow Art Week Krakers Van Gogh

Odkryto nieznaną kopię „Ostatniej Wieczerzy” Leonarda na płótnie

27.03.2018

Aktualności, Świat: wydarzenia

Okazuje się, że „Ostatnia Wieczerza” Leonarda da Vinci posiada swoją drugą wersję. Świetnie zachowana kopia słynnego malowidła stworzona przez renesansowego mistrza i członków jego pracowni daje widzom wgląd w to, jak pierwotnie wyglądało ikoniczne dzieło.

„Ostatnia Wieczerza” stanowi jednocześnie najwspanialszy triumf w historii sztuki, ale i jej największą z tragedii. Renesansowy mistrz bardzo emocjonalnie uchwycił jeden z najważniejszych epizodów Ewangelii. W tym celu użył on jednak niesprawdzonej techniki, a mianowicie farby olejnej, która nie była w stanie związać się z gipsem, wobec czego całość kompozycji zaczęła rozpadać się po kilku latach od jej realizacji. Obecnie zaledwie 20 procent oryginalnego malowidła wydaje się nietknięta zębem czasu. Fakt ten utrudnia zrozumienie wielkiego wpływu, jaki dzieło to miało na światową historię sztuki. Okazuje się jednak, że istnieje szansa, aby powrócić do pracowni Leonarda i spojrzeć na taką „Ostatnią Wieczerzę”, jaką była ona zaraz po ukończeniu.

Kiedy Jean-Pierre Isbouts oraz Christopher Heath Brown pracowali nad wydaną w 2017 roku książką pt. „Młody Leonardo: Ewolucja rewolucyjnego artysty, 1477-1492”, w której śledzili rozwój mistrza od początków jego kariery we Florencji do momentu realizacji przez niego „Ostatniej Wieczerzy”, zakładali, że możliwość spojrzenia na dzieło oczami artysty jest nieosiągalna. Tymczasem, jak wspomina Brown, pewnego dnia na przyjęciu przyjaciel powiedział mu o istnieniu drugiej wersji malowidła, ukończonej przez renesansowego mistrza i członków jego pracowni zaledwie kilka lat po realizacji pierwotnego dzieła. Aby upublicznić to niezwykłe odkrycie nakręcono film dokumentalny pt. „Poszukiwanie Ostatniej Wieczerzy”, który śledzi historię mało znanej kopii słynnego malowidła aż do momentu odnalezienia jej w opactwie w Tongerlo w Belgii.

Odnaleziona wersja „Ostatniej Wieczerzy” zachowała się w dobrym stanie. Figury odtworzone są perfekcyjnie, co świadczy o tym, iż wykonano je na podstawie tych samych szkiców, co oryginał dzieła.

Ukończenie „Ostatniej Wieczerzy” otworzyło Leonardowi nowy rozdział w jego artystycznej karierze. Wśród wielbicieli genialnej pracy znalazł się między innymi król Francji, Ludwik XII. Jak pisał Vasari, król rozpaczliwie pragnął sprowadzić dzieło do Francji, jednak fakt, że zostało ono zrealizowane na ścianie bazyliki Santa Maria delle Grazie w Mediolanie sprawił, że musiał się on wyzbyć swoich marzeń.

Jak twierdzą jednak w swoim dokumencie Brown i Isbouts, Ludwik XII był niezwykle zdeterminowany, aby posiąść na własność dzieło Leonarda. Wobec tego zlecił renesansowemu mistrzowi wykonanie kopii malowidła na płótnie. Film ukazuje odnaleziony we florenckich archiwach list z 1507 roku, w którym król pisze, iż „Francja potrzebuje Leonarda da Vinci”. Na podstawie tego dowodu wnioskuje się, że Ludwik XII zaledwie osiem lat po ukończeniu oryginału zlecił artyście namalowanie na płótnie pełnowymiarowej kopii „Ostatniej Wieczerzy”. Również w inwentarzu z 1540 roku z miejscowości Gaillon we Francji znajduje się zapisek: „Ostatnia Wieczerza na płótnie z monumentalnymi figurami, którą król przywiózł w Mediolanu”.

Brown i Isbouts wierzą, że odpowiedzialny za nadzorowanie pracy przy kopii „Ostatniej Wieczerzy” był Andrea Solario, jeden z najlepszych asystentów Leonarda. Podczas gdy mistrz kończył oryginalną wersję dzieła, Solario przebywał bowiem w Mediolanie. W Gaillon pracował on natomiast od 1507 roku- najprawdopodobniej przybył do miejscowości z ukończoną już kopią. Następnie, w 1545 roku płótno zostało zakupione- być może wbrew kalwińskim zakazom dotyczącym sztuki religijnej- przez opactwo w Tongerlo w Belgii.

Jak podają w swoim dokumencie Brown i Isbouts, eksperci twierdzą, że 90 procent kopii „Ostatniej Wieczerzy” wykonane zostało przez członków pracowni Leonarda. Postaci Jezusa oraz św. Jana zrealizowane zostały jednak najprawdopodobniej przez samego artystę- analiza rentgenowska pokazała, że, w przeciwieństwie do reszty obrazu, przedstawienia tych dwóch figur nie zostały poprzedzone szkicem.

Pracownia Leonarda około 1520 roku zrealizowała także trzecią kopię „Ostatniej Wieczerzy”, która obecnie należy do londyńskiej Royal Academy. Nie jest ona jednak wierną repliką słynnego dzieła.

Film dokumentalny dotyczący „Ostatniej Wieczerzy” z Tongerlo ma na celu nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o zapomnianej kopii słynnego malowidła. Autorzy wierzą, że za jego pośrednictwem uda się również zdobyć pieniądze na renowację dzieła. Chociaż w porównaniu z oryginałem stan jego zachowania wydaje się bardzo dobry, płótno uległo uszkodzeniom podczas pożaru, który miał miejsce w opactwie w 1929 roku. Wstępny koszt renowacji to 500 tys. euro.

K. Z. 

fot. (góra) Leonardo da Vinci, Ostatnia wieczerza, 1495-1498

Rynekisztuka.pl

szukaj wpisów które mogą Cię jeszcze zainteresować:

Dodaj komentarz:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazyn

Kursy online

Odwiedź sklep Rynku i Sztuki

Zobacz nasze kursy Zobacz konsultacje dla artystów

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisując się na newsletter zgadzasz się z regulaminem portalu rynekisztuka.pl Administratorem danych osobowych jest Media&Work Agencja Komunikacji Medialnej (ul. Buforowa 4e, p. 1, p-2-5, 52-131 Wrocław). Podanie danych jest dobrowolne. Zgoda na otrzymywanie informacji handlowych może zostać wycofana w każdym czasie. Więcej informacji na temat danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.