Ponad połowa kolekcji francuskiego muzeum okazała się fałszywa
04.05.2018
Aktualności, Polska: wydarzenia
Ponad połowa dzieł pochodzących ze zbiorów francuskiego muzeum dedykowanego prekursorowi malarstwa fowistycznego, XIX-wiecznemu artyście, Éteinne Terrusowi, została zidentyfikowana jako falsyfikaty. Wątpliwości, co do autentyczności obrazów pracownikom instytucji zgłosił zatrudniony tymczasowo historyk sztuki.
Zlokalizowane w Elne- rodzinnej miejscowości artysty- Muzeum Éteinne Terrusa zatrudniło historyka sztuki, Erica Forcadę, by ten pomógł w przewieszeniu dzieł z kolekcji instytucji po niedawnej restauracji jej budynku. W trakcie wykonywania swojego zadania, Forcada odkrył, że 82 prac- a więc około 60 procent ekspozycji muzeum- nie wyszło spod ręki francuskiego malarza. Jak twierdzi historyk sztuki, zidentyfikowanie dzieł jako falsyfikatów, było bardzo proste. Sygnałem dla Forcady było to, że po przejechaniu białą rękawiczką po powierzchni płótna starła się naniesiona na niej sygnatura.
Historyk sztuki o swoim odkryciu poinformował regionalne władze oraz zwołał zespół specjalistów, którzy potwierdzili jego przypuszczenia. Forcada stwierdził również, że sfałszowane prace także stylistycznie nie przystają do twórczości Terrusa.
Lokalne władze nabyły dla muzeum kolekcję 140 obrazów oraz akwareli ponad dwie dekady temu. Odkrycie falsyfikatów zszokowało burmistrza miejsowości, Yvesa Barniola. Jak sam przyznał, Terrus był największym artystą Elne, stanowił on wręcz część miejskiej społeczności. Nic więc dziwnego, że fakt, iż ponad połowa kolekcji muzeum okazała się nieautentyczna jest dla tutejszych mieszkańców katastrofą. Burmistrz Elne wszczął śledztwo w sprawie fałszerstw, mając nadzieję, że osoby za nie odpowiedzialne zostaną zatrzymane.
K. Z.
fot. (góra) Étienne Terrus, Vue d’Elne, ok. 1900
Rynekisztuka.pl,