Z ulicy na największe aukcje sztuki- wszystko, co warto wiedzieć o street-arcie
24.07.2018
Aktualności, Dla kolekcjonerów

W XXI wieku sztuka z impetem wdarła się w obszar przestrzeni publicznej, pozwalając chodnikom i murom zaistnieć jako dwuwymiarowe podłoże malarskie. Stanowiąc wyraz wolności, dynamiki i spontaniczności, street art szybko zaczął zajmować na tle różnorodnych nurtów w sztuce centralne miejsce- zarówno ze względu na swoją wszechobecność i widoczność, jak i z powodu szybko rosnącej popularności.
Z ulicy na aukcje sztuki
Od momentu kiedy hip-hopowe grupy zaczęły przekształcać graffiti w skomplikowany zestaw znaków graficznych wprzęgniętych w rozmaite estetyki i style, sztuka uliczna stała się pełnoprawną formą twórczości artystycznej. Swoją popularność street-art z pewnością może zawdzięczać własnej krzykliwości oraz wolności w bezkompromisowym głoszeniu pewnych politycznych, społecznych i kulturowych idei.

Jean-Michel Basquiat, Untitled, 1982, źródło: Sotheby’s
Obecnie dzieła artystów posługujących się estetyką street-artu, takich jak Keith Haring, Jean-Michel Basquiat, Banksy, KAWS czy Invader, są niezwykle pożądane przez kolekcjonerów sztuki nowoczesnej i współczesnej. Od momentu zaistnienia w 2008 roku słynnego plakatu Sheparda Fairey’a z wizerunkiem Baracka Obamy, a później, w 2011 roku, przełomowego pokazu Muzeum Sztuki Współczesnej MoCA w Los Angeles ilustrującego międzynarodową historię graffiti i street-artu, popularność tych nurtów w sztuce zdecydowanie wzrosła. Świadczą o tym chociażby wyniki aukcyjne. W maju 2017 roku obraz Basquiata wylicytowany został za rekordową kwotę 110,5 miliona dolarów.
Co było przed street-artem?
Aby móc dowiedzieć się dokąd zmierza street-art, warto zapoznać się ze zjawiskami,w sztuce, które poprzedziły jego zaistnienie. Można przyjąć, że początkową formą sztuki ulicy było powstające od lat 70. graffiti. Jednakże street-artowi drogę utorował również pop art, który jako pierwszy poruszał popularne obecnie w sztuce ulicznej tematy, począwszy od krytyki konsumpcjonizmu na eksplorowaniu elementów popkultury skończywszy. Ojciec pop-artu- Andy Warhol – był mentorem dla Basquiata, natomiast Warhol i Haring byli długoletnimi współpracownikami. Można powiedzieć więc, że stosunkowo nowi artyści uliczni, tacy jak KAWS czy Invader przejęli schedę po gigantach pop-artu.
Dążenie do unikatowej stylistyki

Keith Haring, Untitled, 1982, źródło: Sotheby’s
Ze względu na chęć rozwijania własnej artystycznej tożsamości, twórcy street-artowi często powracają do charakterystycznych dla siebie tematów i kontynuują specyficzny sposób przedstawiania motywów, wypracowując tym samym własny, unikatowy język wizualny. Dlatego też Keith Haring stworzył rozpoznawalną, komiksową figurę człowieka, Jean-Michel Basquiat często posługiwał się symbolem czaszki, Banksy swoje dosadne, służące jako komentarz do politycznych, społecznych i kulturowych zjawisk przedstawienia wykonuje najczęściej czarno-białą techniką szablonową, natomiast KAWS zastępuje oczy słynnych postaci, takich, jak Snoopy czy ludzik Michelin, wymownymi iksami.
Niektóre dzieła sztuki ulicznej posiadają specyficzne rozmiary, jak na przykład zrealizowany w 1986 roku publiczny projekt Keitha Haringa pt. “Crack Is Wack”, znajdujący się wzdłuż Harlem River Drive w Nowym Jorku. Jako sposób na reprezentowanie całości twórczości danego artysty, wybrany, specyficzny element kanonicznego dzieła może być powielany w bardziej mobilnej formie. To właśnie dlatego ikoniczne figury i symbole stosowane przez Haringa powtarzają się w całej jego twórczości, trafiając nie tylko na płótna czy murale, ale również na grafiki.
Kwestie oryginalności

KAWS, Companion (Two Works), źródło: Sotheby’s
Dzieła sztuki ulicznej mogą zostać łatwo skopiowane. Ponieważ szablony często bywają ponownie wykorzystywane, kwestia oryginalności dzieła w przypadku tej dyscypliny sztuki staje się szczególnie istotna. Zatem przed zakupem pracy z tego nurtu należy koniecznie skonsultować się ze specjalistą. Jeżeli chodzi o grafiki, niezwykle ważne, aby znajdowały się one w catalogue raisonné artysty lub zostały porównane z innymi grafikami pochodzącymi z określonej edycji.
Demokratyczny charakter street-artu oznacza, że ilość tworzonych prac może być dość duża. To z kolei sprawia, że powielane w wielu egzemplarzach dzieła mogą być wyceniane dość nisko. Nic więc dziwnego, że ceny prac, które posiadają elementy dodane ręcznie przez artystę lub które pochodzą z mniejszej edycji, naturalnie będą dużo droższe.
fot: Invader, Pack Man
Rynekisztuka.pl