Muzeum Sztuk Pięknych w San Francisco potwierdziło autentyczność dzieła van Gogha
07.01.2019
Ciekawostki, Świat: wydarzenia
Prowadzone przez sześć lat badania nad autentycznością martwej natury Gruszki i kasztany, potwierdziły autorstwo Vincenta van Gogha.
Wiele dzieł holenderskiego mistrza od lat budziły wątpliwości. Badacz twórczości van Gogha – Jan Hulsker, w biografii artysty zakwestionował autentyczność licznych obrazów i rysunków mu przypisywanych m.in. Gruszki i kasztany i Martwą naturę z peoniami, a nawet Autoportret z 1889 roku. Wątpliwości co do obrazu w 1997 roku powtórzył The Art Newspaper w artykule pt. Co najmniej czterdzieści pięć dzieł van Gogha może być falsyfikatem. Od tego czasu eksperci na całym świecie, szczególnie w Holandii, starali się definitywnie zbadać m.in. Gruszki i kasztany.
Martwa natura to obraz olejny o wymiarach 27 na 35 centymetrów, przedstawiający leżące na kasztanach trzy gruszki. Płótno początkowo było w posiadaniu urzędnika ds. kultury i publicysty Brunona Adriani i jego żony, którzy w 1960 roku przekazali prace do Muzeum Van Gogha w Amsterdamie. Dzieło przez 20 lat częściowo wisiało w magazynie, a częściowo w salonach. Działo się tak, gdyż autentyczność martwej natury była pełna wątpliwości. Temat obrazu jak i kolory wydawały się zbyt nietypowe dla twórczości van Gogha. Aż w końcu w 2013 roku Muzeum Sztuk Pięknych w San Francisco poprosiło o zbadanie pracy. Badania materiałowe wykazały, że płótno i pigmenty są zgodne z tymi, które były używane przez artystę w latach 1885-1886 w Paryżu. Co ciekawe, reflektografia w podczerwieni ujawniła, że pod namalowaną martwą naturą znajduje się portret. Fakt, że van Gogh umieścił gruszki i kasztany bezpośrednio na portrecie bez żadnego podkładu czy warstw, wyjaśnia tą dziwną kolorystykę obrazu.
il. góra: Vincent van Gogh, gruszki i kasztany; źr. Fine Art of San Francisco.
KK