Nie tylko Abakanowicz. To może być interesujący wieczór dla polskiego rynku sztuki
29.10.2019
Aktualności, Polska: aukcje
Dziś wieczorem odbędzie się licytacja rzeźb i form przestrzennych. Aż dwa obiekty mają szansę pobić rekord cenowy na polskim rynku sztuki.
Jeden z nich to instalacja “Caminando” Magdaleny Abakanowicz. Jej estymacja wynosi 7-10 mln złotych – to kwota, która może nawet dwukrotnie przekroczyć rekordową cenę za dzieło Wojciecha Fangora (4,27 mln zł na zeszłorocznej aukcji). Więcej o „Caminando” pisaliśmy tutaj. Oprócz serii wykonanej z brązu pojawi się też odlana z betonu, pojedyncza postać o estymacji w wysokości 250-300 tys. zł oraz wykonany z jutowej tkaniny “Biegnący” (est. 350-450 tys. zł).
Najpierw licytowana będzie jednak “Tancerka z palcem na brodzie” Antonio Canovy, mogąca osiągnąć podobnie wysoką kwotę, bo od 5 do 8 mln złotych. Datowana na lata 1806-15 rzeźba z marmuru przebywała w rękach prywatnych od 2005 roku, kiedy to sprzedano ją na aukcji w Domu Aukcyjnym Rempex. Zanim to nastąpiło, przez niemal sto lat znajdowała się w kolekcji rodziny Czartoryskich. Co jednak działo się z nią wcześniej? To kwestia dość zagadkowa i nierozwiązana jeszcze przez historyków sztuki, tym bardziej, iż Canova wykonał trzy wersje tancerek.
W Desie zobaczymy również kilka rzeźb Igora Mitoraja. Najdroższa z nich, “Tors”, może osiągnąć 400 tys. zł. O artyście pisaliśmy w artykule zatytułowanym „Igor Mitoraj na rynku sztuki”. Tego wieczoru licytowane zostaną także dzieła Barbary Zbrożyny, Karola Broniatowskiego, Władysława Hasiora, Ryszarda Winiarskiego i wielu innych.
il. góra: „Tancerka z palcem na brodzie” (“Danzatrice col dito al mento”), 1806-15 r., źr. Desa Unicum
MN