
13 grudnia w nowojorskim Sotheby’s odbędzie się licytacja sztuki Aborygenów. To pierwsza międzynarodową aukcja tego typu mająca miejsce poza Australią czy Europą.
Aukcje sztuki Aborygenów Sotheby’s organizowało w Australii, w latach 1997-2009 oraz w Londynie, między 2015 a 2018 rokiem. Katalog z obecnej licytacji zawiera 33 obiekty, od XVIII-wiecznych artefaktów o wartości muzealnej, aż po zupełnie współczesne dzieła sztuki nowoczesnej o tematyce politycznej i postkolonialnej.

Mawalan Marika, “Seagull”, przed 1962
13 grudnia kupić będzie można prace takich artystów jak m.in. Mawalan Marika, liderka klanu Yolngu, aktywistka walcząca o równe prawa dla Aborygenów, której “Seagull” wyceniany jest na 50-80 tys. dolarów. Dzieło, utrzymane w kolorach ochry, nawiązuje do rytuałów związanych z mewami. Oprócz tego zobaczyć będzie można także “Self portrait (But I always wanted to be one of the good guys)” (estymacja 350-450 tys. dol.) Gordona Bennetta, jako dziecko zabranego ze swojego plemienia i wychowanego przez białą rodzinę. Obraz, na którym wypisano wielkimi literami “I AM” odnosi się do dualizmu jego egzystencji. 250-350 tys. dolarów osiągnąć może mierzące ponad 2,5 metra “Untitled” Emily Kame Kngwarreye, stworzone przez nią w wieku 81 lat.
Tim Klingender, konsultant Sotheby’s ds. sztuki Aborygenów, zwraca uwagę na to, by nie pozwalać sobie zbytnio mityzować życia australijskich klanów. “Nie przywołujmy romantycznych wizji o plemionach żyjących gdzieś na dalekich pustyniach, niedotkniętch przez zewnętrzny świat. Myślmy o nich raczej jako o ludziach przedzierających się przez tysiące kilometrów w swoich autach z napędem na cztery koła, z włóczniami przytoczonymi do dachu i obrazami w bagażniku”.

Uta Uta Tjungala, „Two boys’ dreaming – boys; hairpiece dreaming”, przed 1972
il.góra: Gordon Bennett, “Self portrait (But I always wanted to be one of the good guys)”, 1990
MN