
Sąd Najwyższy w Hiszpanii odrzucił odwołanie miliardera ukaranego grzywną w wysokości 101,2 miliona dolarów za przemyt obrazu Picassa.
Dzieło Picassa pozostanie w Hiszpanii – orzekł Sąd Najwyższy, tym samym oddalając odwołanie Jaime Botína. Bankier próbował wywieźć „Głowę młodej kobiety” poza granice Hiszpanii. Obraz jest uznany za dziedzictwo narodowe, przez, co nawet jego właściciel musi mieć zgodę Ministerstwa Kultury na wywóz. Wcześniejsza kara wyniosła 52,4 miliony euro i 1,5 roku więzienia, w lutym 2021 wzrosła do 101,2 miliona dolarów i 3 lat pozbawienia wolności. Hiszpański Sąd Najwyższy potwierdził, że dzieło nie może być wywożone poza granice kraju.
Jamie Botín, były prezes banku Santander w Hiszpanii, którego fortuna jest szacowana na 1,7 biliona dolarów, razem ze swoją rodziną należy do czołowych kolekcjonerów na świecie. Tym samym próby wywiezienia obrazu Picassa wydają się osobliwe. Władze Hiszpanii zaczęły przyglądać się staraniom bankiera w 2012 roku, kiedy poprzez dom aukcyjny Christie’s próbował uzyskać zgodę Ministerstwa Kultury na przewóz dzieła. Okoliczności sugerowały próbę sprzedaży obrazu, który jest starszy niż 100 lat oraz posiada wartość historyczną, przez co należy do dziedzictwa narodowego. Botín kupił dzieło w 1977 roku, jednak ze względu na jego znaczenie kulturowe, nie mógł sprzedać go bez pozwolenia.
Mimo braku zgody ze strony państwa, Botín próbował wywieźć „Głowę młodej kobiety” na jachcie Adix w 2015 roku. Interweniowały władze francuskie i obraz został zwrócony Hiszpanii. Proces trwał latami, skutkując grzywną, która została podwojona w 2021. Hiszpańskie władze argumentują wyrok świadomością Botína, co do łamania prawa. Obrońcy kolekcjonera nieskutecznie próbowali odwołać się od uznania dzieła Picassa za dziedzictwo narodowe. 83 letni bankier prawdopodobnie nie trafi do więzienia ze względu na swój wiek.
zdjęcie: © Guardia Civil/ źródło: materiały prasowe
M.M