
Wtorkowa aukcja Christie’s w Hong Kongu przyniosła nowy rekord dla Basquiata, którego „Wojownik” osiągnął wartość 41,7 milionów dolarów. Do tej pory żadne dzieło zachodnie nie zostało sprzedane za taką sumę na rynku azjatyckim, co czyni aukcję zatytułowaną „Wszyscy jesteśmy wojownikami” („We Are All Warriors”) wyjątkową.
Rynek sztuki w Hong Kongu bardzo się umocnił – tylko w ubiegłym roku padło tam aż 17 rekordów na aukcjach prowadzonych przez Christie’s. Chiny są obecnie krajem, który generuje najwięcej zysków, bo aż 36% jeśli chodzi o aukcje w perspektywie globalnej. Wcześniej pierwsze miejsce zajmowały Stany Zjednoczone, które w ubiegłym roku spadły na drugą pozycję. Na trzecim miejscu utrzymuje się Wielka Brytania i to właśnie pomiędzy Londynem, Hong Kongiem, a Nowym Jorkiem prowadzona była wtorkowa licytacja. „Wojownik” został zakupiony za 323.6 milionów dolarów hongkońskich, a sprzedawca, który jest amerykańskim kolekcjonerem zapłacił za nie 8,7 milionów dolarów w 2012 roku.
Dzieło pochodzi z okresu, w którym Basquiat tworzył swoje najbardziej pożądane na rynku prace. „La Hara”, która również powstała w latach 1981-1982 osiągnęła cenę $34.9m w 2017 roku na aukcji Christie’s.
„Wojownik” namalowany farbami akrylowymi, olejami w sztyfcie i sprayem, przedstawia czarnoskórego mężczyznę w pozycji obronnej, z nożem w ręce. Jeśli spojrzymy na ubiegłoroczne protesty BLM, możemy domyślać się jak w latach 80 wyglądały problemy na tle rasowym w Nowym Jorku. Basquiat poruszał zatem kwestie, które wciąż wymagają uwagi. Tym samym obronna pozycja na obrazie wydaje się zrozumiała. Artysta przedstawiał także siebie samego – mężczyznę pochodzącego z dyskryminowanej na tle rasowym grupy, który poprzez sztukę mógł wyrazić nie tylko własny gniew, ale także kolektywną niezgodę wobec przemocy. „La Hara” również wprowadza nas w nastrój jaki panował wtedy w Nowym Jorku, ukazując policjanta z pulsującymi na czerwono oczami pełnymi nienawiści.
oprac. Maria Majchrowska
Zdjęcie góra: Jean-Michel Basquiat’s “Warrior” (1982). Źródło: Christie’s Images Ltd.