Limna to pierwsza aplikacja wykorzystująca sztuczną inteligencję i algorytm uczenia maszynowego do określania cen dzieł sztuki. Twórcą tego osobistego doradcy artystycznego jest Marek Claassen, założyciel ArtFacts, czyli największej cyfrowej bazy danych na temat sztuki. Wyniki osiągnięte za pomocą aplikacji są intrygujące – aż 20% szacunków nie pokrywa się z cenami proponowanymi przez galerie, dlatego głównym celem Limny jest zapewnienie większej transparentności finansowej na rynku sztuki.
Limna zawiera dane dotyczące 700 000 twórców (od 1863 roku do dnia dzisiejszego), zapewnia bezpośredni kontakt z 16 000 galeriami oraz możliwość monitorowanie ponad miliona wystaw na całym świecie. Twórcy aplikacji deklarują chęć skupienia się przede wszystkim na sztuce współczesnej i wzroście jej dostępności umożliwiając zakup dzieł sztuki jak największej liczbie osób.
Sztuczna inteligencja analizuje miliony danych na sekundę, zbiera i przetwarza wszystkie informacje dotyczącego danego artysty dostępne w Internecie, określając wartość jego dzieł m.in. w oparciu o ceny aukcyjne, zainteresowanie kuratorskie, historię sprzedaży czy aktywność w mediach społecznościowych. Co więcej, jeśli wierzyć obietnicom, Limna jest w stanie dokonać wyceny dzieła dopiero co debiutującego na rynku twórcy.
Aplikacja pełni kilka funkcji. Najistotniejszą opcją jest możliwość weryfikacji adekwatności ceny – wystarczy imię i nazwisko autora, rozmiar obrazu oraz zaproponowana kwota, by sprawdzić, ile pożądane przez nas dzieło sztuki rzeczywiście jest warte. Limna oferuje również potencjalną wycenę. Jeśli spodoba nam się twórczość danego artysty, możemy sprawdzić, ile będzie kosztować obraz jego autorstwa we wskazanym przez nas rozmiarze.
Obecnie aplikacja dostępna jest do pobrania za darmo wyłącznie na terenie Wielkiej Brytanii i Niemiec.
Zdjęcie góra: Karina Zhukovskaya
Super, z tego co się orientuje w sieci funkcjonuje jeszcze valuepedia.pl – stronę na której również z powodzeniem można dokonać wyceny przedmiotów