Nowy rekord aukcyjny: rzeźba Magdaleny Abakanowicz sprzedana za 13 mln

W czwartek 21 października w trakcie aukcji Rzeźba i Formy Przestrzenne DESA Unicum padł nowy rekord w licytacji dzieł sztuki w Polsce. “Tłum III” (zestaw 50 figur) Magdaleny Abakanowicz z 1989 roku został sprzedany za 13 200 000 złotych (wraz z opłatą aukcyjną). Praca, której początkowa estymacja wynosiła 12-18 mln złotych, jest pierwszą w historii, której udało się przekroczyć próg 10 mln. Ostatni rekord sprzedaży również należał do Magdaleny Abakanowicz – w 2019 roku jej “Caminando” wylicytowano za 6 800 000 mln złotych. 

Magdalena Abakanowicz
Tłum III (50 figur), 1989 | źródło: DESA Unicum

Magdalena Abakanowicz (20.06.1930–20.04.2017) to rzeźbiarka, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (1954), profesor sztuk pięknych (1979) i jedna z najważniejszych postaci polskiego świata artystycznego. I choć początkowo artystka zajmowała się malarstwem, to swoje powołanie odnalazła dzięki tkaninie artystycznej, poszerzając tym samym kategorię rzeźby, a nawet ją przekraczając. Abakanowicz znana jest przede wszystkim jako twórczyni abakanów – monumentalnych instalacji przestrzennych powstałych na bazie tkanin, o specyficznej fakturze i kształcie. Obecnie jest najlepiej sprzedającą się polską artystką, a jej prace znajdują się w kolekcjach najistotniejszych instytucji na całym świecie (m.in. Ludwig Museum, Metropolitan Museum of Art, Centre Georges Pompidou). W 2002 roku Akademia Sztuk Pięknych w Poznaniu nadała jej w tytuł doktor honoris causa, a w 2021 roku Abakanowicz oficjalnie została patronką uczelni.

“Tłum III” jest częścią serii “Tłumy”, tworzonej przez Abakanowicz od 1985 roku. Pierwszą instalację pokazano w Muzeum Műcsarnok w Budapeszcie (1988). I choć “Tłumy” czasem różniły się materiałem, z którego powstały (od tkaniny, przez żywicę, do odlewów z brązu), to zawsze łączył je jeden konkretny element anatomii – rzeźby były pozbawione głów. Brak twarzy symbolizuje brak tożsamości, brak głosu, brak własnego zdania. Mimo tego, że “Tłumy” bardzo mocno wpisane zostały w kontekst historyczny i refleksję nad totalitarną rzeczywistością komunistycznej Polski, to bez wątpienia wciąż pozostają uniwersalnym dziełem o utracie podmiotowości.

M.T

Zdjęcie góra: Magdalena Abakanowicz Tłum III (50 figur), 1989 | źródło: DESA Unicum